Piłkarze Piotra Stokowca w ramach 36. kolejki T-Mobile Ekstraklasy grali na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Gospodarze okazali się lepsi i po dwóch golach Krzysztofa Chrapka wygrali 2:0.
Pojedynek z Podbeskidziem, to przede wszystkim dobra szkoła dla młodych reprezentantów Zagłębia Lubin. Na murawie mogliśmy oglądać Jarosława Kubickiego, który dobrze spisywał się w środku pola, Jarosława Jacha, który mógł zanotować swoją asystę, gdyby gola zdobył Łukasz Piątek. Szybkością imponował Krzysztof Piątek i Filip Jagiełło.
– Myślę, że piłkarsko nie odstawaliśmy, a w pierwszej połowie wyglądało to optymistycznie. My w zasadzie zaczęliśmy przygotowania do nowego sezonu. W tej chwili przegraliśmy, ale w życiu są porażki i zwycięstwa, a na te drugie chcemy zapracować – przyznał Piotr Stokowiec, szkoleniowiec Zagłębia.
Podbeskidzie: 1. Richard Zajac – 16. Mateusz Kupczak, 6. Błażej Telichowski, 26. Bartłomiej Konieczny, 22. Przemysław Pietruszka – 10. Marek Sokołowski, 27. Adam Deja, 7. Maciej Iwański, 29. Sebastian Bartlewski (59, 13. Piotr Malinowski), 8. Damian Chmiel (88, 9. Dariusz Kołodziej) – 20. Fabian Pawela (68, 15. Krzysztof Chrapek).
Zagłębie: 29. Tomasz Ptak – 15. Adrian Błąd, 5. Adam Banaś, 21. Bartosz Rymaniak, 3. Đorđe Čotra (76, 34. Jarosław Jach) – 6. Aleksander Kwiek (86, 19. Filip Jagiełło), 35. Jarosław Kubicki, 33. Ľubomír Guldan, 28. Łukasz Piątek, 14. Miłosz Przybecki (65, 26. Krzysztof Piątek) – 27. Michal Papadopulos.