Nietypowego odkrycia dokonała na swojej działce jedna z mieszkanek miasta. Podczas budowy fundamentów pod budynek mieszkalny na terenie Chróstnika wykopała szczątki niemieckiego żołnierza.
Na początku wykopano jedynie kości i chustkę żołnierza. O zdarzeniu poinformowano policję, która zabezpieczyła teren. Wezwano też członków Fundacji Pamięć, zajmującej się opieką grobów niemieckich żołnierzy oraz pracami w zakresie ekshumacji odnalezionych zwłok. Dalsze prace przy wykopalisku wskazały też pozostałości amunicji oraz nieśmiertelnik. Na jego podstawie udało się zidentyfikować żołnierza.
Członkowie fundacji powiadomili rodzinę zmarłego żołnierza, ponieważ okazało się, że wciąż figurował jako zaginiony. Szczątki jego ciała zostały umieszczone na polskim cmentarzu żołnierzy niemieckich.