Pociągi kursują, ale wolniej. Kolejarze wciąż w gotowości

1171

Pociągi na trasie Legnica – Rudna Gwizdanów znów kursują, chociaż mogą być opóźnione. Udało się usunąć najpoważniejszą awarię na linii nr 289, ale silny wiatr cały czas grozi ponownymi uszkodzeniami. Kolejarze pilnują trakcji, a pasażerowie muszą sprawdzać internetowe alerty.

Wichura spowodowała wczoraj poważne uszkodzenie sieci trakcyjnej, zerwanej przez powalone wiatrem drzewo. W nocy pracownikom PKP Polskich Linii Kolejowych, które odpowiadają za tę trasę, udało się przywrócić ruch pociągów.

– W skali całego kraju mieliśmy około trzystu interwencji. Od rana, także na Dolnym Śląsku, prowadzimy jazdy patrolowe, szczególnie w regionach górskich i tam, gdzie linie biegną przez tereny zadrzewione – relacjonuje Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK. – Wykonaliśmy także przegląd linii nr 289, ale dzisiejsza pogoda może sprawić, że znów dojdzie do jakiejś awarii.

Pociągi Kolei Dolnośląskich i PKP Intercity kursują, ale trzeba się liczyć z utrudnieniami.

– Pociągi w takich warunkach jeżdżą wolniej, więc mogą się pojawiać opóźnienia dochodzące nawet do 30 minut – informuje Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy KD. – Obecnie, z powodu zerwanej trakcji, nasze pociągi nie kursują tylko na linii do Jelcza-Laskowic. Czekamy na usunięcie tej awarii.

W przypadku linii kolejowej nr 289, biegnącej przez Lubin, dodatkowym utrudnieniem w takich sytuacjach jest to, że ma ona jeden tor. Gdy przewrócone drzewo blokuje przejazd pociągu, trzeba go wycofać, co momentalnie zakłóca ruch pozostałych składów. Jak mówi Mirosław Siemieniec, nierzadko zdarza się, że maszynista cofać nie ma jak, bo za pociągiem na torach leży już kolejna przeszkoda. W leśne tereny ciężko jest też dojechać pojazdom technicznym. To wszystko sprawia, że, gdy zaczyna wiać silny wiatr, pracownicy kolei przechodzą w stan najwyższej gotowości.

– Ilość pytań od pasażerów, którą otrzymujemy, jest bardzo duża. To dowód na to, że wracamy do kolei i ludzie coraz częściej wybierają podróż pociągiem. Staramy się więc jak najszybciej reagować i informować podróżnych tak szybko, jak to możliwe – zapewnia rzecznik PKP PLK.

Zarówno przewoźnicy, jak i zarządca linii kolejowej przekazują komunikaty o utrudnieniach na swoich stronach internetowych i na swoich kanałach społecznościowych.

Alerty Kolei Dolnośląskich można śledzić TUTAJ. Mirosław Siemieniec poleca natomiast korzystanie z Portalu Pasażera, gdzie na bieżąco aktualizowane są dane na temat kursów wszystkich przewoźników.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w dalszym ciągu ostrzega przed porywistym wiatrem, który ma nam towarzyszyć do wieczora.


POWIĄZANE ARTYKUŁY