Pobiegli dla Papieża po raz trzeci

– Spuentować te wydarzenie możemy jednym słowem, przepięknie – mówi Marek Dłubała wiceprezes Regionalnego Centrum Sportowego, głównego organizatora wyjątkowego trzeciego już Biegu Papieskiego. Wydłużona lista zawodników, nieco zmieniona trasa i miejsce startu, a przede wszystkim uczczenie kanonizacji Jana Pawła II i 1050-lecia chrztu Polski. Ta edycja zostanie zapamiętana na długo.

W tegorocznej edycji biegu głównego wyczerpano limit 2000 zawodników. Jako pierwsi tradycyjnie w biegowej rywalizacji udział wzięli najmłodsi mieszkańcy naszego regionu. Dzieci z przedszkoli pokonały dystans 200 m, natomiast uczniowie szkół mieli do pokonania 400 m. Na bieżni stadionu RCS, przy deszczowej aurze, młodzi sportowcy dali z siebie 100% możliwości.

– Córka już po raz drugi wzięła udział w biegu. Startowała będąc w żłobku, a teraz jest w przedszkolu. Jest bardzo dumna, że przebiegła ten dystans. Regularnie bierze udział w podobnych rywalizacjach – podkreśla Katarzyna Trzęsowska, mama Ewy.

Ponad sześciokilometrowy dystans w biegu głównym jako pierwszy pokonał Adam Draczyński. – Jestem trochę po chorobie. Narzuciłem wysokie tempo już na początku, trochę mnie to kosztowało, ale dało mi po prostu taką przewagę, że spokojnie dobiegłem do mety – komentuje Adam Draczyński reprezentujący nowosolską grupę biegową.

Zaraz za nim na metę „wpadł” Piotr Ławicki, lubiński triathlonista. – Wyjątkowa sprawa przede wszystkim ścigać się we własnym mieście w tak dużym i świetnie zorganizowanym biegu – komentuje Piotr Ławicki, który jako drugi zakończył bieg.