Już w najbliższą niedzielę, 6 stycznia, ulicami Lubina przejdzie Orszak Trzech Króli. Podobne marsze organizowane są w tym roku w ponad 750 miastach w całej Polsce, a także w kilkudziesięciu poza granicami. Również sąsiednia Chobienia przygotowuje swój orszak. W Lubinie tym razem wydarzenie ma wyglądać nieco inaczej, organizatorzy szykują niespodziankę.
Będą anioły, diabły, rycerze i oczywiście królowie. Każdy może się przyłączyć lub przyjść po prostu popatrzeć na pochód. Organizatorzy zachęcają, żeby odpowiednio się przebrać.
– Zachęcamy do ubierania się według kolorów: na czerwono, zielono i niebiesko – mówi ks. Marcin Kozyra z parafii św. Jana Bosko w Lubinie, która jest jednym z organizatorów orszaku. – Trzy kolory oznaczają trzy kontynenty. Tak jest podzielony orszak, że są trzej królowie: jeden symbolizuje Azję, drugi Europę, trzeci Afrykę – dodaje.
Przed orszakiem, o godzinie 11.30 w kościele pw. św. Jana Bosko odbędzie się msza. Sam orszak wyruszy spod kościoła o godzinie 12.30. Przejdzie ulicami: Jana Pawła II, Kolejową i Odrodzenia wprost do hali widowiskowo-sportowej RCS, gdzie zostanie ustawiona scena i stajenka. Tam też będą mogli się ogrzać wszyscy biorący udział w orszaku oraz wziąć udział w kolędowaniu. Po drodze odegrane zostaną sceny walk aniołów z diabłami czy wizyta u Heroda. Ale organizatorzy przygotowują też niespodziankę
– W tym roku jest niespodzianka, niestety nie mogę zdradzić tej tajemnicy – mówi ksiądz Kozyra. – Jest trochę inny scenariusz niż w latach poprzednich. Będziemy podróżowali drogą wiary i takim punktem kulminacyjnym będzie spotkanie Jezusa w hali RCS – dodaje.
Organizatorzy zapraszają na orszak całe rodziny, niezależnie od wiary, wierzących i niewierzących.
Natomiast ogólnopolscy organizatorzy wydarzenia zachęcają, by informacją o udziale w orszaku dzielić się w mediach społecznościowych. „Poinformuj na Facebooku znajomych o tym, gdzie wybierasz się w niedzielę 6 stycznia! Wrzucaj też zdjęcia z samego orszaku. Nie zapomnij w swoim poście dodać #orszak oraz #świętujmy! Niech ci, którym nie uda się być z nami „offline” też będą z nami tego dnia i dzielą z nami radość świętowania!” – czytamy na stronie internetowej orszak.org.