Już w czwartek drużyna Interferii Zagłębia Lubin zagra kolejny mecz w elitarnych rozgrywkach Ligi Mistrzów. Tym razem przeciwnikiem podopiecznych Jerzego Szafrańca będzie aktualny mistrz Norwegii i lider tamtejszej ekstraklasy Drammen HK. Pierwszy mecz rozegrany w Głogowie drużyna ze Skandynawii wygrała jedną bramką – 32:31 (14:16) – Wcale nie byliśmy w tym meczu gorsi, ale nie zmienia to faktu, że to nie my, tylko Drammen zdobyło komplet punktów. Zagraliśmy dobry mecz, ale zapłaciliśmy frycowe, gdyż było to nasze pierwsze spotkanie w Lidze Mistrzów – mówi Dariusz Bobrek.
Tym razem będzie jednak inaczej – zapewnia II trener mistrzów Polski. Jesteśmy bogatsi o doświadczenia, jakie nabyliśmy w kolejnych meczach Ligi Mistrzów i to powinno zaprocentować w konfrontacji z Norwegami – mówi Dariusz Bobrek, który uważa, iż mistrzowie Norwegii są jak najbardziej w zasięgu Interferii – Drammen wygrało z nami w Głogowie, wiec dlaczego my nie mielibyśmy wygrać z nimi na ich parkiecie?
Sytuacja w grupie G przedstawia się następująco. Z kompletem punktów prowadzi pewny awansu Ciudad Real, drugie miejsce i cztery punkt ma na swoim koncie niemiecki Flensburg, a po dwa Drammen i Interferie – Potencjał obydwu drużyn jest podobny i szanse na zwycięstwo w czwartkowym meczu oceniam po równo. Wierzę jednak, że wywieziemy z Norwegii komplet punktów, co pozwoli nam zachować szansę na awans do kolejnej rundy – mówi Bobrek. Dobrze by było gdybyśmy wygrali w Norwegii przynajmniej różnica dwóch bramek, bo przy takiej samej liczbie punktów liczyć się będzie bezpośredni bilans meczów miedzy zainteresowanymi drużynami – dodaje II trener Interferii.
O zwycięstwo w Norwegii na pewno nie będzie jednak łatwo. Drammen w niedzielę napsuło sporo krwi Flensburgowi i prowadząc do przerwy 16:14 przegrało nieznacznie 28:30. W swojej lidze Drammen nie ma sobie równych, chociaż ostatnio obniżyło loty i ma już na swoim koncie porażkę, a przecież ubiegły sezon rywale Interferii zakończyli z kompletem zwycięstw. Również zwycięstwa Drammen nie są już tak okazałe, jak w minionych rozgrywkach ligowych. Nie zmienia to jednak faktu, że aktualny mistrz Norwegii jest murowanym kandydatem do obrony tytułu.
Lubinianie doceniają siłę rywala, jednak znają również swoja wartość i w Norwegii zapowiadają walkę o zwycięstwo – W meczu w Głogowie naprawdę niewiele nam zabrakło, żeby wygrać. Dwa punktu pojechały jednak do Norwegii, ale teraz to my będziemy chcieli przywieźć komplet punktów do Polski. Wiemy, że na parkiecie mistrza Norwegii nie będzie łatwo, ale jedziemy tam po zwycięstwo – zapowiada Bartłomiej Jaszka.
Dzisiaj w godzinach porannych piłkarze ręczni Interferii Zagłębia odbyli ostatni trening w Lubinie przed czwartkowym spotkaniem Ligi Mistrzów z norweskim Drammen. W nocy mistrzowie Polski udadzą się do Warszawy, skąd odlecą do Skandynawii.
O godzinie 12:55 lubinianie odlecą samolotem do Oslo. Przylot do stolicy Norwegii planowany jest ok. godzinny 14:30. Z lotniska w Oslo podopieczni Jerzego Szafrańca udadzą się do Drammen, gdzie w czwartek o godzinie 19:00 rozegrają mecz w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów.
(Leman)