Po Osieku spacerowały alpaki

364

Dwie alpaki chodziły po jednej z ulic w Osieku, a także po łące w pobliżu domków jednorodzinnych. Nie stanowiły zagrożenia, ponieważ są przyzwyczajone do ludzi, a zwłaszcza do dzieci. Właścicielem zwierząt jest Fundacja „Fika” w Osieku, która prowadzi między innymi alpakoterapię.

lamy osiek (0)

Jeden z Czytelników poinformował nas, że niedaleko domków jednorodzinnych w Osieku chodzą lamy, a właściwie alpaki. Zwróciły uwagę mieszkańców, ale nie stanowiły zagrożenia. Skubały trawę.

– Dostaliśmy zgłoszenie po czternastej. Funkcjonariusze pojechali na miejsce i już poinformowali właściciela – mówi starszy aspirant Sylwia Serafin z lubińskiej policji.

Jak się okazało właścicielem alpak jest Fundacja „Fika” im. Kaspara Schwenkfelda w Osieku. Zwierzęta przebywają na jej terenie od stycznia i mają po półtora roku. Fundacja prowadzi zajęcia terapeutyczne z pomocą alpak, podczas których dzieci mogą głaskać, przytulać i karmić te zwierzęta.

– Nazywają się Kisiel i Budyń. Są wypuszczane na teren folwarku, ale nigdy nie wychodziły dalej, bo są dość płochliwe – mówi Igor Kruczek, założyciel Fundacji „Fika” w Osieku. – Pierwszy raz oddaliły się od zagrody, ale daleko nie uciekły, spacerowały po naszej polanie sąsiadującej z ulicą Łąkową – dodaje.

Obie „uciekinierki” już wróciły do domu.


POWIĄZANE ARTYKUŁY