Platforma zatroskana o szpital

94

LUBIN. Jeszcze przed świętami postanowili o sobie przypomnieć radni Platformy Obywatelskiej. Zorganizowali specjalną konferencję, by za pośrednictwem mediów zwrócić się do władz powiatu. – Co z przejęciem szpitala? – dopytują Małgorzata Drygas-Majka, Elżbieta Gruszczyńska i Ryszard Kabat.

– Odkąd ogłoszono przetarg na wyłonienie firmy, która przejmie Regionalne Centrum Zdrowia, nie wiemy nic. Tylko tyle, że stanęły do niego dwie spółki: Miedziowe Centrum Zdrowia z Lubina oraz szczecińska Grupa Nowy Szpital – mówi radna Elżbieta Gruszczyńska.

Małgorzata Drygas-Majka, która wcześniej była starostą, przypomina jak to było za jej czasów. – Na ten szpital wydaliśmy ponad 30 mln zł, został oddłużony, przeprowadzono termomodernizację, wyposażono i wyremontowano oddział dziecięcy, ginekologię czy OIOM – wylicza radna. – Szpital jest bardzo ważny, a powiat ma dbać o dostępność świadczeń medycznych dla naszych mieszkańców – zastrzega.

Radni PO w swoim gronie zdecydowali nawet, że najlepiej by było, gdyby starostwo wybrało ofertę MCZ. – Bo na temat szczecińskiej spółki w internecie jest wiele nieprzychylnych komentarzy. Podobno po przejęciu placówek likwidowane są mniej dochodowe oddziały. A MCZ cieszy się dobrą renomą, dlatego najlepszą opcją jest przyjęcie propozycji MCZ i połączenie dwóch lubińskich szpitali – sugeruje Elżbieta Gruszczyńska.

Sekretarz powiatu Tymoteusz Myrda nie rozumie skąd obawy radnych opozycji. Obecnie trwają rozmowy, a powiat czeka na złożenie ofert obu spółek. Natomiast pacjenci nie odczuwają tych zmian. Co więcej władze powiatu już wcześniej zapowiadały, że najlepszą opcją byłoby przejęcie szpitala przez MCZ. – Dlatego zgodziliśmy się na prośbę Miedziowego Centrum Zdrowia, które zgłosiło się do nas o przedłużenie terminu składania ofert, by swoją propozycję mogło przygotować profesjonalnie – tłumaczy Tymoteusz Myrda. – Zależy nam, by oferty były merytoryczne, a usługi były potem świadczone na jeszcze wyższym poziomie – podkreśla.

Czas na składanie ofert zainteresowani mają do końca marca. Potem zostaną one rozpatrzone przez zarząd powiatu. – A skoro radni PO tak troszczą się o mieszkańców, to może będą mogli wpłynąć też na swoich kolegów, by oferta złożona przez MCZ, który podlega KGHM-owi, a tym samym Platformie, była naprawdę rzeczowa – odpowiada sekretarz.


POWIĄZANE ARTYKUŁY