Radni PO zwrócili się poprzez media z apelem do prezydenta Roberta Raczyńskiego, aby przemyślał swój sposób rządzenia. – Jeśli te przemyślenia nie będą skutkować rozwojem, wnioskujemy do pana prezydenta o rezygnację z funkcji – mówi Marek Wojnarowski, radny powiatowy z PO.
Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej zapowiadali, że na dzisiejszej konferencji podsumują 500 dni samorządu lokalnego. Na spotkaniu posypały się natomiast oskarżenia w stosunku do działalności prezydenta Lubina.
– Żadna z pozycji, o których mówił pan prezydent w swoim programie wyborczym, nie została zrealizowana. Obawiamy, się że dalsza taka praca prezydenta spowoduje niestety, że Lubin nie będzie się rozwijał i stanie w miejscu – stwierdza Marek Wojnarowski. – A program wyborczy prezydenta był w wielu elementach zbieżny z programem Platformy. Liczyliśmy, że jest to zapowiedź współpracy i rozwoju Lubina. Tego rozwoju nie ma. Nie tylko nie ma inwestycji i polityki prorozwojowej, ale prezydent nawet nie jest w stanie robić tego co robi dobrze funkcjonujący gospodarz. Boimy się, że ten brak współpracy sprawi, że Lubin straci szansę przed jaką stoi.
Zarzutów na pracę prezydenta, według lokalnych przedstawicieli PO, jest jednak o wiele więcej. Roman Rozmysłowski, radny miejski z PO, wymienił m.in. brak współpracy prezydenta z radnymi miejskimi.
– W naszej ocenie głównym czynnikiem, który tamuje rozwój Lubina jest to, że pan prezydent nie chce się spotykać, a przecież żeby osiągać kompromisy, trzeba rozmawiać. Można mieć różne poglądy i zdania, ale miasto i jego mieszkańcy powinni być dla prezydenta i radnych najważniejszą sprawą – mówi Rozmysłowski.
Na długiej liście zarzutów stworzonej przez lokalnych działaczy PO znalazły się również zastój na lubińskim Rynku oraz niezrealizowanie przez prezydenta takich punktów z jego programu wyborczego jak stworzenie zalewu Obora czy nowej dzielnicy Małomice.
– Sytuacja, która ma miejsce bardzo niepokoi Platformę – dodaje Marek Wojnarowski. Apelujemy do prezydenta, aby przemyślał te 500 dni i rozpoczną daleko idącą współpracę, która przyniesie nam sukcesy. Jeżeli prezydent tego apelu nie odczyta pozytywnie, to niestety zmuszeni będziemy do rozpoczęcia procedur, które ten problem w mieście rozwiążą, gdyż PO nie może stać z boku i patrzeć jak miastu nie wiedzie się lepiej. Jeśli nie ma woli współpracy – kończ waść, wstydu oszczędź – podsumował.
– Zastanawiające i trochę dziwne. W poniedziałkowej „Strefie Publicznej” (programie telewizji TVL) przewodniczący lubińskiej Platformy poseł Norbert Wojnarowski stwierdził, że Lubin jest dobrze zarządzany, a boiska sportowe są wręcz idealne. Tymczasem na drugi dzień Marek Wojnarowski, ojciec posła, krytykuje prezydenta. I kto tu się nie może dogadać? Prezydent nie chce rozmawiać tylko działać niech tylko politycy przestaną przeszkadzać – komentuje Krzysztof Maj, rzecznik prezydenta Roberta Raczyńskiego.
MRT
Zobacz informację tvL:
LUBIN. Platforma Obywatelska ostro zaatakowała prezydenta Lubina, Roberta Raczyńskiego.