Plany rekrutacyjne polskich firm najsłabsze od ponad 10 lat

42

Od lipca do września 6 proc. polskich pracodawców chce zwiększyć zatrudnienie, podczas gdy 11 proc. w tym samym czasie zmniejszy liczbę pracowników – potwierdza najnowszy raport „Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia”, przedstawiający prognozy na trzeci kwartał tego roku. Plany przedsiębiorstw pogorszyły się znacząco we wszystkich siedmiu sektorach rynku przeanalizowanych w ramach badania. O najmniej optymistycznej sytuacji mówią przedstawiciele restauracji i hoteli oraz firmy zajmujące się produkcją przemysłową. 

Fot. Pixabay

Zgodnie z deklaracjami polskich firm 6 proc. od lipca do września zamierza rekrutować nowych pracowników, 11 proc. myśli o redukcji etatów, 72 proc. nie przewiduje zmian, a 11 proc. nie wie, jakie są plany personalne w ich organizacji na najbliższe miesiące.

– Chociaż prognozy zatrudnienia nie są optymistyczne, to jednocześnie w siedmiu z dziesięciu polskich firm sytuacja jest stabilna, a pracodawcy nie przewidują tam żadnych zmian w zakresie liczby pracowników. W wielu organizacjach nieprzewidywalność łańcucha dostaw i zmiany w popycie na ich produkty sprawiły, że co dziesiąta firma nie wie, jak będą wyglądały jej plany personalne na najbliższe trzy miesiące. Z drugiej strony nadal 6 procent firm będzie poszukiwać nowych pracowników, czyli tyle samo, ile w pierwszym kwartale bieżącego roku, jeszcze przed wybuchem pandemii – mówi Iwona Janas, dyrektor generalna ManpowerGroup w Polsce. – Koronawirus miał swój wpływ na zmianę potrzeb organizacji w zakresie pożądanych umiejętności. W zakresie kompetencji pracowników na znaczeniu zyskały jeszcze większa elastyczność, gotowość do podejmowania inicjatywy i umiejętność szybkiej adaptacji do nowej sytuacji. Firmy doceniają także zdolność uczenia się pracownika i motywację do nieustannego podnoszenia kwalifikacji, odporność i umiejętność radzenia sobie z emocjami. Z kolei w zakresie kompetencji managerskich wzrosło znaczenie takich umiejętności jak komunikacja z zespołem zdalnym, zarządzanie kryzysowe, wzmacnianie motywacji i zaangażowania zespołu – dodaje Iwona Janas.

W ramach raportu przeanalizowano plany rekrutacyjne przedsiębiorstw z siedmiu sektorów rynku. Mimo pogorszenia wyników zarówno w ujęciu kwartalnym, jak i rocznym, najwyższe prognozy wskazali pracodawcy z sektora finansów i usług dla biznesu (-1 proc.) oraz innych usług (-1 proc.). Gorsze perspektywy czekają na zatrudnionych w branży związanej z budownictwem (-5 proc.), handlem detalicznym i hurtowym (-5 proc.) oraz innymi obszarami produkcji (-5 proc.), podczas gdy w produkcji przemysłowej firmy wskazują prognozę na poziomie -6 proc. Najmniej optymistyczni w swoich planach są przedstawiciele sektora restauracje i hotele z prognozą -29 proc., która jest wynikiem najniższym w historii realizacji badania w Polsce.

Biorąc pod uwagę dane sprzed roku, to plany rekrutacyjne pogorszyły się we wszystkich siedmiu analizowanych branżach. Największe spadki wskazały restauracje i hotele (30 punktów) oraz przedstawiciele produkcji przemysłowej (22 pp.). Najmniejsze, ale nadal znaczące pogorszenie prognoz dotyczy finansów i usług dla biznesu (10 pp.) i innych obszarów produkcji (12 pp.). W ujęciu kwartalnym prognozy są niższe we wszystkich siedmiu sektorach, z największym spadkiem dla restauracji i hoteli (28 pp.) i produkcji przemysłowej (10 pp.). Mniejsze zmiany dotyczą innych obszarów produkcji (4 pp.) i innych usług (5 pp.).

Z takimi prognozami Polska z wynikiem zajmuje 10. miejsce (ex aequo z Finlandią) w rankingu rynków regionu EMEA, gdzie w najbliższym kwartale będzie najłatwiej o nową pracę. W Chorwacji (+2 proc.) i w Niemczech (+1 proc.), choć wskazania pracodawców są na dużo niższym poziomie niż w ostatnich kwartałach, to nadal więcej organizacji będzie powiększać swoje zespoły niż je redukować. To jednocześnie jedyne kraje z regionu EMEA, gdzie prognoza jest dodatnia. Pracodawcy w trzech z czterech największych gospodarek europejskich spodziewają się w najbliższym kwartale spadku perspektywy zatrudnienia – Wielka Brytania (-12 proc.) notuje najniższy wynik od startu badania w 1992 r., Francja (-11 proc.) od startu w 2003 roku a perspektyw dla Włoch (-5 proc.) są najniższe od sześciu lat. Biorąc pod uwagę dane dla polskich sąsiadów, to Czechy wskazują prognozę na poziomie -8 proc., a Słowacja -15 proc.

Gdzie jeszcze na świecie odnotowano pozytywne perspektywy zatrudnienia? Największe szanse na znalezienie nowej pracy czekają na mieszkańców Japonii (+11 proc.) i Indii (+5 proc.). Mniej optymistyczni byli pracodawcy z USA, na Tajwanu i Chinach (wszędzie po +3 proc.).

źródło: materiały prasowe


POWIĄZANE ARTYKUŁY