Grożąc imitacją pistoletu, okradł jedną z lubinianek. Niezbyt długo cieszył się jednak skradzionymi pieniędzmi i biżuterią. Po dwóch dniach od napadu w ręce policji wpadł 25-latek, który 19 stycznia zaatakował kobietę na jednym z lubińskich osiedli.
Mężczyzna zaczepił kobietę po zmroku, tuż po godzinie 18.
– Grożąc jej przedmiotem przypominającym broń zażądał wydania kosztowności. Pani obawiając się o swoje życie oddała mu portfel i pierścionek – relacjonuje starszy aspirant Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji.
W toku postępowania policjanci z wydziału kryminalnego ustalili sprawcę napadu. Wczoraj (21 stycznia) 25-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego został zatrzymany. Jak się okazało, w dniu napadu usiłował okraść jeszcze jedną kobietę, jednak tym razem nie poszło mu już tak gładko.
– Teraz policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności zaistniałych zdarzeń oraz to, czy zatrzymany mężczyzna wcześniej nie popełniał podobnych czynów. Funkcjonariuszom udało się odzyskać część skradzionych rzeczy – dodaje rzecznik policji.
Zatrzymanemu mężczyźnie grozi nawet do 12 lat więzienia.
Fot. Archiwum KPP Lubin
