Jak podaje portal gazeta.pl na dzisiejszym nadzwyczajnym posiedzeniu Rada Nadzorcza KGHM odwołała stosunkiem głosów 5:3 przy jednym głosie wstrzymującym ze stanowiska Krzysztofa Skórę, prezesa miedziowego konsorcjum z nadania Prawa i Sprawiedliwości.
Wciąż nie wiadomo, kto zastąpi go na stanowisku. Nowe kierownictwo resortu skarbu zapowiadało, że zarządy spółek skarbu państwa zamierza wyłaniać w drodze konkursów.
– Osobiście wątpię, że zostanie ogłoszony konkurs na prezesa KGHM ale jeżeli będzie, to w nim wystartuję – mówił „Gazecie" kilka dni temu Skóra.
Odwołany prezes podpisał z KGHM umowę umowę o pracę obowiązującą do walnego zgromadzenia podsumowującego rok 2008, czyli do wiosny 2009 roku. Jeśli umowa zostanie z nim rozwiązana wcześniej, to b. prezes dostanie odszkodowanie w wysokości dziewięciu pensji (każda to 35-40 tys. zł brutto), do tego kombinat każdemu musi mu przez rok płacić pieniądze z tytułu zakazu konkurencji – 25 proc. miesięcznej pensji.
Posiedzenie Rady Nadzorczej wciąż trwa. W tej chwili rada zastanawia się, czy od razu nie rozpisać konkursu na nowego prezesa miedziowego giganta. Do czasu jego rozstrzygnięcia władzę w spółce obejmie osoba wskazana przez zarząd jako p.o. Wiadomo już jednak, że propozycji nie przyjął członek zarządu Stanisław Kot, a kandydatury Ireneusza Reszczyńskiego rada nie zaakceptowała.
Odwołanie prezesa KGHM skutkować będzie zmianami w spółkach od niego zależnych. Jeszcze w tym tygodniu może dojść do zmian w Telefonii Dialog. – W firmie mówi się o tym od kilku dni. Wszystko zależy od tego, kto obejmie obowiązki prezesa KGHM. Może być tak, że p.o. prezes już na piątek zwoła posiedzenie zarządu spółki i postawi wniosek o odwołanie prezesa Dialogu – dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.
Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław