Piłkarz i jego rodzina pomagają w leczeniu Kingi

2613

Koszulka Krzysztofa Piątka trafiła na licytację dla małej Kingi z Lubina. Czterolatka ma spektrum autyzmu, a jej rodzice przenieśli się niedawno do naszego miasta z drugiego końca Polski, aby rehabilitować córkę.

Koszulka reprezentacji Polski z autografem piłkarza Herthy Berlin, Krzysztofa Piątka – to prezent od teścia piłkarza. W ten sposób grający niegdyś w Zagłębiu Piątek chce wspomóc leczenie 4-letniej Kingi Walczuk. Dziewczynka ma spektrum autyzmu, co hamuje jej rozwój.

– Córka zaczęła chorować, kiedy miała 1,5 roku – opowiada Emilia Walczuk, mama Kingi. – Nie chodzi, nie mówi, jest pieluchowana. Pięć raz w tygodniu mamy rehabilitację, która jest płatna. To dla nas duży wydatek. Córka potrzebuje stałej opieki, dlatego ja nie mogę podjąć pracy.

Pieniądze uzyskane ze sprzedaży koszulki na aukcji zostaną w całości przekazane na leczenie dziewczynki.

– Ujęła mnie historia tej dziewczynki, przede wszystkim dlatego, że ta rodzina nie jest stąd, nie mają tu nikogo bliskiego, nie mogą liczyć na żadną pomoc – przyznaje Krzysztof Procyk, teść piłkarza Krzysztofa Piątka. – Mam nadzieję, że pieniądze ze sprzedaży tej koszulki będą pomocne podczas rehabilitacji dziewczynki.

4-latka jest rehabilitowana przez pięć dni w tygodniu po siedem godzin, ale zajęcia kosztują kilkaset złotych.

– Nie poddajemy się, bo wiemy, że Kinga będzie chodziła. Ma lekkie przykurcze, przez autyzm tak się nauczyła, że porusza się na kolanach. Złożyliśmy wnioski o buty ortopedyczne, czekamy teraz na dofinansowanie. Ciężko pracujemy i wierzymy, że jeszcze będzie biegać, jak jej rówieśnicy – podkreśla mama dziewczynki.

Leczenie Kingi będzie można wspierać także dzięki zbiórce internetowej na portalu pomagam.pl.

Źródło: TV Regionalna.pl/ Piotr Fortuna/Mateusz Bensz


POWIĄZANE ARTYKUŁY