Pijany maszynista prowadził lokomotywę

384

Policjanci zatrzymali w Lubinie kolejnego nietrzeźwego kierowcę. Tym razem pijany prowadził nie auto osobowe, a… ciężką lokomotywę towarowego pociągu należącego do Pol-Miedź Trans.

Zdjęcie ilustracyjne

50-letni maszynista około 2 w nocy podczas przestawiania lokomotywy najechał na wagon, w wyniku czego oś wagonu wypadła z szyn. Ochrona Pol-Miedź Transu, należącego do KGHM, podejrzewając, że kierowca lokomotywy jest pijany, wezwała policję. Okazało się, że mężczyzna ma prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.

– Na szczęście do zdarzenia doszło na bocznym torowisku, nikt nie ucierpiał, nie było także utrudnień w komunikacji – mówi starszy aspirant Sylwia Serafin z lubińskiej policji.

Maszynista został zatrzymany przez policjantów, trafił do aresztu i usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwym.

– Prawo traktuje taką sytuację tak samo jak zachowanie nietrzeźwego, kierującego samochodem – wyjaśnia starszy aspirant Serafin.

Mężczyźnie grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, stracił prawo jazy i raczej nie będzie mógł już wykonywać pracy maszynisty.


POWIĄZANE ARTYKUŁY