Lubińscy policjanci po raz kolejny apelują o rozsądek i rozwagę. Tylko przez dwa dni zatrzymali siedmiu nieodpowiedzialnych kierowców, którzy nie powinni siadać za kierownice swoich aut.
– Każdy, kto decyduje się na jazdę samochodem, będąc pod wpływem alkoholu czy środków odurzających, jest ogromnym zagrożeniem dla siebie, ale przede wszystkim innych uczestników ruchu drogowego – przestrzega aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji. – Bardzo często w mediach słyszymy o tragedii na drodze spowodowanej przez pijanego kierowcę, który zdecydował się wsiąść do swojego samochodu będąc w stanie nietrzeźwości bądź pod wpływem narkotyków. Są to zdarzenia, które mogłyby w ogóle nie zaistnieć, gdyby wszyscy stosowali się do przepisów prawa i słuchali apeli policjantów i innych służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na drodze, a przede wszystkim mieli na uwadze życie i zdrowie swoje i innych ludzi – dodaje.
Tylko w ostatni weekend lubińscy policjanci zatrzymali aż siedmiu takich lekkomyślnych kierowców. Jeden z nich – 46-letni mieszkaniec Lubina – prowadził auto, mając w organizmie jeden promil alkoholu, do tego posiadał aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Jego samochód został odholowany, a mężczyznę czeka sprawa w sądzie.
Dwaj inni z zatrzymanych przez stróżów prawa kierowców byli pod wpływem alkoholu, kolejni dwaj mieli zakaz prowadzenia aut, a trzej byli pod wpływem narkotyków.
– Kolejny raz apelujemy o rozsądek i rozwagę. Wsiadając za kierownicę pojazdu, musimy zdawać sobie sprawę, że bierzemy pełną odpowiedzialność za życie i zdrowie pasażerów, których wieziemy, a także każdego uczestnika ruchu drogowego – mówi asp. szt. Sylwia Serafin.