Dwaj pijani bracia wyżyli się na wiacie przystankowej. Jeden miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, drugi niespełna 2. Wybili szyby i uszkodzili ramę, w której były umocowane.
Obaj panowie spędzili ostatnią noc w izbie wytrzeźwień. Trafili tam wczoraj wieczorem około godziny 21, po tym jak zatrzymali ich lubińscy policjanci podczas niszczenia wiaty przystankowej przy ulicy Składowej.
Jeden z pijanych braci jest niepełnoletni, ma 17 lat. Zajmie się nim więc wydział rodzinny sądu. Jego starszemu, 25-letniemu, bratu za zniszczenie wiaty grozi zaś do 5 lat więzienia.
Straty jakie spowodowali pijani mężczyźni oceniono na 400 zł.
Lubińska policja co jakiś czas łapie podobnych jak ci pijani bracia wandali. Jednak jak mówi rzecznik stróżów prawa, starszy aspirant Jan Pociecha, wiaty nie są tak często niszczone w naszym mieście. – W tym roku odnotowaliśmy kilka takich zdarzeń. Częściej niszczone, poprzez pomalowanie, są elewacje – dodaje rzecznik.
