Miał około trzech promili alkoholu w organizmie i slalomem zmierzał w kierunku Lubina – 49-letniego mieszkańca Środy Śląskiej zatrzymali pomiędzy Indomo a Obi lubińscy kierowcy. Później mężczyzną z forda zajęła się policja.
Nie słabnie popularność samochodowych kamerek, dzięki którym kierowcy uwieczniają na filmach łamanie prawa przez innych uczestników ruchu. W materiale, który trafił do naszej redakcji, widać mocno pijanego mężczyznę prowadzącego osobowego forda. Film z alkoholowej podróży mieszkańca Środy Śląskiej jest dostępny w serwisie YouTube.
Nagranie rozpoczyna się na odcinku drogi między Niemstowem a Osiekiem. Autorem filmu jest lubinianin jadący za fordem na średzkich tablicach rejestracyjnych. Mężczyzna podczas nagrywania wątpliwego zachowania kierowcy zdążył ponadto powiadomić policję. Podejrzane zjeżdżanie auta 49-latka na pobocze wzbudziło jednak zainteresowanie kilku innych kierowców, którzy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce.
– Na filmie nagrywanym przez kierowcę jadącym za sprawcą widać, że 49-latek ledwo panuje nad pojazdem. Przy zjeździe z drogi krajowej nr 36 w ul. Komisji Edukacji Narodowej drogę zajeżdżają mu mężczyźni, którzy wyprzedzają forda i wyciągają mieszkańca Środy Śląskiej z samochodu. Po chwili przyjeżdża też policja – relacjonuje aspirant sztabowy Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji.
Czy mężczyźni, którzy przed rondem wyprzedzili na podwójnej linii ciągłej pojazd pijanego kierowcy poniosą jakiekolwiek konsekwencje? – Nie. W takich sytuacjach ważniejsze jest dla nas wyeliminowanie takiego kierowcy z ruchu – mówi wprost oficer prasowy.
Kierowca forda stracił już prawo jazdy. Za jazdę pod wpływem alkoholu 49-latkowi grozi ponadto kara do dwóch lat pozbawienia wolności.