Była pijana i wsiadła za kółko. Jej jazda skończyła się szybko, a co gorsze, auto wylądowało na dachu – 21-latka z powiatu lubińskiego z piątku na sobotę spowodowała wypadek. Zdarzenie wyglądało bardzo groźnie, na szczęście kobiecie nic się nie stało.
– Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kobieta kierująca BMW była pijana. Na prostym odcinku drogi straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na pobocze, a następnie dachowała – relacjonuje starszy sierżant Anna Szeliga z lubińskiej komendy.
Przeprowadzone przez policjantów badanie trzeźwości wykazało, że 21-latka była nietrzeźwa, miała 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz kobieta odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym, za co grożą jej dwa lata więzienia. Sąd zdecyduje także, na jak długo straci prawo jazdy.
– W związku z powtarzającymi się w ostatnim czasie przypadkami kierowania pojazdami pod wpływem alkoholu i ich tragicznymi konsekwencjami, lubińscy policjanci apelują o zachowanie zdrowego rozsądku i szczególnej ostrożności na drodze. Pamiętajmy, aby wybierając się w podróż, zawsze być wypoczętym i trzeźwym. Należy również reagować w sytuacji, gdy widzimy osobę nietrzeźwą wsiadającą za kierownicę samochodu lub na rower. Taką postawą możemy zapobiec tragedii i uratować ludzkie życie – przypomina policjantka.