LUBIN. To niedorzeczne! Żeby przy remontowanym przejeździe kolejowym wyznaczono objazd tylko dla kierowców! Czy my też mamy korzystać z tego kilkukilometrowego obejścia? – dopytują nasi Czytelnicy. – Zarówno po prawej, jak i po lewej stronie stoją znaki zakazu wstępu – dodają zaniepokojeni lubinianie. Tymczasem zarządca terenu, czyli Polskie Koleje Państwowe odsyła nas z tym pytaniem do firmy remontowej.
Chodzi o prace modernizacyjne przejazdu kolejowego, przy ulicy M.Skłodowskiej-Curie, które – jak się okazuje – wzbudziły sporo kontrowersji. – To jakiś absurd! Żeby nie można było przejść na drugą stronę ulicy. A co mają powiedzieć ludzie starsi, którzy chodzą tą drogą do lekarza i innych placówek – wylicza lubinianka.
Rzeczywiście. Na czas robót, czyli do soboty, firma remontująca przejazd wyznaczyła objazdy dla podróżnych – i jak się okazuje – dotyczą one zarówno zmotoryzowanych, jak i pieszych.
– Przedstawiliśmy władzom lokalnym oraz zarządcy terenu projekt organizacji ruchu. Zaznaczyliśmy również, że dotyczy on kierowców i pieszych – nikt nie zgłosił nam swoich uwag – wyjaśnia Ryszard Przeździecki z działu technicznego prywatnej firmy wykonującej to zlecenie. – Przy tego rodzaju remontach z reguły zarządca nie narzuca obowiązku tworzenia specjalnych przejść dla pieszych, obok trwających już prac – tak też jest w tym przypadku – dodaje. – A to oznacza, że objazd dotyczy zarówno kierowców, jak i pieszych – kwituje Przeździecki.
O wyznaczonym objeździe – jak on ma przebiegać – pisaliśmy tutaj:
www.lubin.pl/aktualnosci,16636,od_dzis_przejazd_zamkniety_foto_.html