Zespół Gheorghe Gianni Cretu i Pawła Szabelskiego na własnej hali ograł dziś w meczu sparingowych Victorię Wałbrzych 4:1. Był to pierwszy mecz siatkarzy podczas okresu przygotowawczego.
Pierwszy punkt na hali RCS zdobył Grzegorz Łomacz. Lubiński rozgrywający wyskoczył do pojedynczego bloku i zatrzymał atak rywali. Drugi punkt na konto Cuprum dopisał Jeroen Trommel. Lubinianie grali bardzo pewnie i wyprzedzali swoich rywali o krok. Wyróżniającym się zawodnikiem w ekipie Victorii Wałbrzych był Szymon Piórkowski, niegdyś zawodnik Cuprum. Pierwszego seta gospodarze wygrali 25:16. W drugim natomiast walka stała się nieco bardziej wyrównana. Seta wygrali goście, 22:25. Zawodnicy obu ekip rozegrali jeszcze trzy sety. Ostatecznie to Cuprum Lubin wygrało ten pojedynek 4:1. Warto wspomnieć, że na trybunach pojawili się wierni kibice gospodarzy, którzy dopingowali swój zespół.
– Ten mecz, to pierwsza okazja, aby zobaczyć naszych zawodników w akcji. Podchodzimy do tego sparingu jak i do następnych bardzo poważnie – powiedział Tomasz Tycel, wiceprezes Cuprum Lubin. W najbliższy weekend, ekipa Gheorghe Gianni Cretu i Pawła Szabelskiego weźmie udział w turnieju z okazji 50-lecia działalności Międzyszkolnego Klubu Sportowego „Mieszko”.