Pięć firm chce budować fragment dolnośląskiej drogi S-3 od Nowej Soli do Gaworzyc. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad właśnie otworzyła oferty na tę inwestycję. Najtańszą – w wysokości 355,1 mln zł – złożyła spółka Dragados, a najdroższą – na ponad 446 mln zł – konsorcjum firm Budimex i Ferrovial Agroman.
Pierwszy odcinek ma mieć długość 16,4 km. W najbliższych dniach GDDKiA wybierze wykonawcę. Jak zapewnia, będzie stosować kryterium ceny, terminu realizacji oraz gwarancji jakości robót.
Inwestycja ma być zrealizowana w ciągu 30 miesięcy od dnia zawarcia umowy, wykluczając trzy miesiące zimy (od grudnia do marca). To oznacza, że ten odcinek będzie gotowy najwcześniej wiosną 2017 roku.
Budowa pierwszego odcinka dolnośląskiej S-3 zakłada m.in. budowę dwóch jezdni po dwa pasy ruchu, powstanie dwóch węzłów drogowych „Nowa Sól Południe” oraz „Nowe Miasteczko”, budowę dziewięciu wiaduktów oraz dwóch przejść ekologicznych dla dużych zwierząt oraz przygotowanie terenu pod przyszłe Miejsca Obsługi Podróżnych (MOP-y): MOP III Niegosławice Zachód i MOP II Niegosławice Wschód.
Otwarcie ofert na pozostałe cztery odcinki drogi ekspresowej S-3 Nowa Sól – Legnica planowane jest na przełomie sierpnia i września (II odcinek) i we wrześniu ( III, IV i V odcinek).
Droga ekspresowa S-3 od Nowej Soli do Legnicy będzie miała długość ok. 85 km.
Pozostaje tylko pytanie czy budowa zapowiadanej od lat drogi teraz rzeczywiście ruszy czy może rząd przyspieszył działania, zapowiada i obiecuje, bo za pasem wybory?