Przez 90. minut oglądaliśmy wyrównaną walkę, która zakończyła się zwycięstwem gospodyń. Mecz w ramach 7. kolejki III ligi kobiet, dla Ziemi Lubińskiej Czerniec był historycznym wydarzeniem. Piłkarki nożne Janusza Przybyło zapisały na swoje konto pierwsze 3 punkty!
Po serii sześciu porażek z rzędu, zwycięstwo z Gromem Udanin jest dla lubinianek wielkim zastrzykiem motywacyjnym. Piłkarki Ziemi Lubińskiej Czerniec przez 90. minut utrzymywały dobre tempo, co chwilę atakując pole karne rywalek. W końcu w 76. minucie spotkania, Katarzyna Sawasz zdobyła zwycięską bramkę po znakomitym strzale w długi róg.
– Po wielu miesiącach udało nam się wywalczyć trzy punkty. Drużyny były zbliżone, ale ostatecznie to my okazaliśmy się lepsi. Podkreślić trzeba, że i tak w tym spotkaniu nie wystąpiło sporo dziewcząt z podstawowego składu. Te zwycięstwo, to wielka radość szczególnie dla dziewczyn. Zrozumiały, że nie ma rzeczy niemożliwych. Trzeba po prostu chcieć – przyznaje Janusz Przybyło, trener Ziemi Lubińskiej Czerniec.
Jak przyznał szkoleniowiec, dawno już nie było takich emocji w jego zespole. – Myślę, że od tego momentu wszystko zacznie się u nas prostować. Dziewczyny otrzymały taki zastrzyk energii, że nie było żadnego przestoju. One tak się cieszyły po tym meczy, że aż nie wiedziałem co jest grane – puentuje trener lubinianek.
W tych samych rozgrywkach, Zagłębie Lubin w wyjazdowym pojedynku z Chrobrym Głogów zremisowało 1:1. Obecnie ekipa Marty Mędrek zajmuje trzecią lokatę, natomiast Ziemia Lubińska szóstą. Tabelę zamyka Grom Udanin.
Ziemia Lubińska Czerniec 1:0 (0:0) Grom Udanin
76’ Katarzyna Sawasz