Pierwsze decyzje nowego prezesa miedziowej spółki

18

PICT0111.JPGOd wczoraj, 23 kwietnia, KGHM Polska Miedź oficjalnie ma nowego prezesa i zarząd. Jakie ma plany prezes Mirosław Krutin w stosunku do miedziowej spółki – na razie nie chce zdradzać szczegółów. Dziś w biurze zarządu wraz z nowo wybranymi wiceprezesami, Herbertem Wirthem i Maciejem Tyburą, odpowiadał na pytania dziennikarzy.

Mirosław Krutin przed objęciem stanowiska prezesa Polskiej Miedzi kierował firmą chemiczną CCC Rokita. Pierwszy w historii KGHM prezes wybrany w konkursie odcina się od wszelkich politycznych zależności, zapowiadając odpolitycznienie spółki.

– Mam nadzieję, że prezes wybrany w konkursie nie będzie podlegał naciskom politycznym. A jeśli rada zdecyduje się go odwołać, to ze względów merytorycznych a nie politycznych. Nie jestem politykiem i nie podlegam wpływom politycznym. Mogę zadeklarować, że będzie minimum decyzji politycznych – mówi Mirosław Krutin.

Do zarządu Krutin zaproponował radzie nadzorczej dwie osoby – Herberta Wirtha i Macieja Tyburę – a ona zaakceptowała jego kandydatów. Herbert Wirth ma 52 lata, ukończył Wydział Geologiczno-Poszukiwawczy na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Od kilku lat jest związany z KGHM Cuprum. Był m.in. kierownikiem zakładu studiów i analiz geologicznych w Centrum Badawczo-Projektowym Miedzi Cuprum, pracował również w biurze zarządu KGHM jako dyrektor departamentu nowych przedsięwzięć i zarządzania projektami, a ostatnio jako wiceprezes zarządu KGHM Cuprum CBR. Drugi wiceprezes Maciej Tybura (lat 37) ukończył wydział zarządzania na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Był m.in. dyrektorem ds. finansów i inwestycji w KGHM Metale. Ostatnio zaś pełnił funkcję wiceprezesa zarządu w Wintech Production Group.

Jak zapewnia prezes Krutin, nie planuje powiększenia zarządu. Nie wyklucz jednak, że w strategicznych projektach zarząd będzie korzystał ze wsparcia.

Na razie, przynajmniej na najbliższym posiedzeniu, nowy zarząd nie planuje podejmować decyzji dotyczących zmian w zarządach zależnych spółek.

Krutin nie uniknął też pytania na temat podziału zysku spółki.

– Zależy mi, żeby polityka dywidendowa była stabilna. Zarząd, rada i Skarb Państwa powinni mówić w tej sprawie jednym głosem – tłumaczy Krutin. – Decyzje powinny uwzględniać interesy wszystkich stron. Na razie jednak bez zapoznania się z projektami i inwestycjami oraz bez konsultacji nie złożę deklaracji na jakim poziomie mogłaby być moja propozycja.

Nowy prezes stwierdza, że chciałby poprawić decyzyjność w spółce i odblokować inwestycje, które są niezbędne, oraz określić jak firma powinna wyglądać za 30 lat, wspomniał również o sprzedaży zbędnych aktywów miedziowej spółki. Nie chciał jednak wdawać się w szczegóły.

– Dziś nie powiem jakie działania będą podjęte, ale mogę zagwarantować, że będą przejrzyste i wynikać będą z analiz biznesowych – stwierdził Mirosław Krutin.

Za to nowy prezes zdradził pierwszą decyzję, jaką podjął na nowym stanowisku, żartobliwie stwierdzając, że założył sobie pocztę elektroniczną.

MRT


POWIĄZANE ARTYKUŁY