Pierwsza umowa na drogę Lubin – Wrocław podpisana

6169

– Za kilkadziesiąt miesięcy znikną wszystkie fotoradary z drogi na Prochowice – zapowiedział prezydent Lubina Robert Raczyński. W ten sposób spuentował dzisiejsze podpisanie umowy na wykonanie dokumentacji na potrzeby budowy drogi szybkiego ruchu z Lubina do Wrocławia. W budżecie państwa na tę inwestycję zarezerwowano już 2,5 miliarda złotych.

Przebudowa dróg krajowych 36 i 94 na odcinku z Lubina do stolicy Dolnego Śląska została wpisana do rządowego programu przebudowy dróg krajowych. Dzisiaj w naszym mieście Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę z wykonawcą dokumentacji niezbędnej do ogłoszenia przetargu już na budowę drogi. Całe studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe (STEŚ-R) ma być gotowe w ciągu pięć lat, ale przedstawiciele GDDKiA podkreślają, że to termin graniczny. Za trzy miesiące Dyrekcja chce już otrzymać możliwe warianty przebiegu nowej trasy. W tym roku mają być też przeprowadzone konsultacje społeczne.

Dla naszego regionu dwujezdniowa droga szybkiego ruchu będzie ważnym uzupełnieniem drogi ekspresowej S3 i autostrady A4.

– Jak ważna jest infrastruktura – to pokazuje ostatnich pięć lat w Zagłębiu Miedziowym. Doświadczyliśmy otwarcia S3 i rewolucji komunikacyjnej w postaci kolei – komentuje Robert Raczyński, prezydent Lubina. – To nie jest tak, jak się częstokroć mówi, że to jest budowane dla Lubina. Po prostu u nas się ta droga się zaczyna i łączy wszystkich z całego Zagłębia Miedziowego. Nie zapomnę, jak burmistrz Środy Śląskiej podziękował mi za to, że zyskała ona kilkadziesiąt połączeń kolejowych, których by nie miała bez Zagłębia Miedziowego. To samo, jeśli chodzi o Legnicę i Głogów: wszyscy zyskujemy na tym, że są tworzone nowoczesne układy komunikacyjne – wskazuje.

Obecni dziś w Lubinie przedstawiciele rządu poinformowali, że na budowę drogi Lubin – Wrocław w budżecie państwa zarezerwowane zostało 2,5 mld zł. Tak na dziś szacowany jest koszt tej inwestycji. Na samo opracowanie STEŚ-R GDDKiA wyda pronad 21,5 mln zł.

– Drogi 94 i 36 są dziś mocno obciążone ruchem, także tranzytowym – mówi wiceminister infrastruktury Rafał Weber. – Wiem o wypadkach śmiertelnych, o ofiarach, o tych, którzy na tej trasie stracili soje życie. Dlatego podjęliśmy decyzję, żeby rozbudować tę trasę, poprawić jej parametry, zwiększyć jej przepustowość, aby zapewnić mieszkańcom Dolnego Śląska i tym, którzy przemieszczają się między Lubinem a Wrocławiem, bezpieczeństwo – dodaje.

Uczestnicy spotkania podkreślali gospodarcze znaczenie drogi, która poprowadzi przez powiaty: lubiński, legnicki, średzki i wrocławski.

– To szansa na rozwój poszczególnych gmin wzdłuż tej drogi, ale też możliwość zwiększenia bezpieczeństwa, komfortu jazdy i skrócenia czasu drogi pomiędzy Lubinem a Wrocławiem – uważa Krzysztof Kubów, szef gabinetu politycznego premiera.

Na oficjalne podpisanie umowy zaproszeni zostali dziś przedstawiciele innych samorządów z terenu Zagłębia Miedziowego, w tym włodarze Głogowa, Legnicy i Polkowic.

Fot. BM


POWIĄZANE ARTYKUŁY