Już jutro w Lubinie odbędzie się pierwszy mecz półfinału PGNiG Pucharu Polski piłkarek ręcznych. Metraco Zagłębie Lubin w szlagierowym starciu podejmować będzie MKS Perłę Lublin.
Lubinianki w lidze wygrywają mecz za meczem. Ostatnio po karnych wygrały na ciężkim terenie z Energą AZS Koszalin – Wygrana cieszy, ale trochę szkoda tego jednego punktu, tym bardziej, że gonimy Lublin w walce o złoto. Jeszcze jeszcze jest sporo grania i wierzmy, że ta strata do lidera jest do nadrobienia. Przede wszystkim my musimy wygrywać swoje spotkania i nie tracić punktów – mówi Paulina Piechnik.
Tym razem stawką nie będą ligowe punkty, a awans do decydującej fazy rozgrywek o krajowy Puchar – To będzie na pewno bardzo ciężki dwumecz, zarówno jeśli chodzi o walkę na boisku, jak i regenerację, bo wliczając w to jeszcze ligę gramy praktycznie co trzy dni. My ze swojej strony zrobimy wszystko, aby wygrać ten półfinał, stawić się w finale i tak, jak w tamtym sezonie zdobyć Puchar Polski – zapewnia rozgrywająca Metraco Zagłębia Lubin.
W drugiej parze półfinałowej Pogoń Szczecin zmierzy się z Kram Startem Elbląg – Losowanie było takie, a nie inne. Trafiliśmy na Lublin i musimy zrobić wszystko, żeby tego pokonać zespół Perły. Na pewno jest to do zrobienia. Dobrze przygotowaliśmy się pod tego przeciwnika, którego przecież znamy bardzo dobrze – zapewnia Paulina Piechnik.
Pierwszy mecz półfinałowej rywalizacji odbędzie się w środę 11 kwietnia w hali Regionalnego Centrum Sportowego w Lubinie. Początek o godzinie 18:30.