Przeciwnik Miedziowych Lisów do 19.kolejki przystępował z 8. miejsca w tabeli. Mimo że bilans spotkań z GKS-em zdecydowanie był po stronie lubinian, nie można było spodziewać się łatwego spotkania. Tak też właśnie było. Na parkiecie Ośrodka Sportowego „Szopienice” oglądaliśmy pięć wyrównanych setów.
Do tej pory drużyny mierzyły się ze sobą 11 razy, z czego raz zwyciężyli siatkarze z Górnego Śląska, a 10 razy triumfowali Miedziowi. Na 11 spotkań aż 5 kończyło się tie-breakiem. Ostatni raz ekipa Pawła Ruska grała z GKS-em w 6. kolejce tego sezonu u siebie w hali RCS. Gospodarze zwyciężyli wtedy 3:1, a najlepszym zawodnikiem został wybrany Wojciech Ferens – zdobywca 22 punktów.
Najlepiej punktującym w zespole Grzegorza Słabego jest atakujący Jakub Jarosz. Co ciekawe ma on na swoim koncie tyle samo punktów co przyjmujący Miedziowych Marcin Waliński – jest to 248 oczek. Wyżej (na 6. pozycji w klasyfikacji) plasuje się Remigiusz Kapica z dorobkiem 275 punktów.
Dziewiętnasta seria spotkań, która zastała Lisy w Ośrodku Sportowym „Szopienice”, nie zaczęła się optymistycznie. Gospodarze długo prowadzili spotkanie. Zryw dał na pewno Kamil Maruszczyk, asami serwisowymi, czym dał gościom prowadzenie. Pierwszego seta wygrali Miedziowi. Później dwukrotnie tryumfowali katowiczanie. Czwarta część meczu to zwycięstwo Cuprum. Piąta część spotkania zaczęła się od asami serwisowymi Po asach Ma’a. Katowiczanie kontrolowali spotkanie, wygrywając 15:12 i cały mecz 3:2.
19.kolejka PlusLigi, Ośrodku Sportowym „Szopienice”
GKS Katowice – Cuprum Lubin 3:2 (18:25, 25:17, 25:23, 19:25, 15:12)
MVP: Gonzalo Quiroga (GKS Katowice)
GKS Katowice: Drzazga, Szymański, Jarosz, Lewandowski, Kania, Kogut, Nowosielski, Ma’a, Rousseaux, Hain, Domagała, Quiroga, Libero: Mariański, Ogórek.
Cuprum Lubin: Waliński, Maruszczyk, Gunia, Ferens, Bociek, Sekita, Pietraszko, Kapica, Krage, Gierżot, Kaźmierczak, Stępień, Libero: Sas, Szymura.