W rewanżowym meczu o miejsca 5-8 piłkarze ręczni Zagłębia Lubin przegrali na wyjeździe z Kiperem Piotrków Trybunalski 24:33 (11:17). Tym samym podopieczni Jerzego Szafrańca zagrają o 7. miejsce w ekstraklasie, gdyż zaliczka z pierwszego meczy wygranego 35:29 nie wystarczyła.
Zawodnicy Zagłębia na parkiet wyszli zdekoncentrowani i już po pięciu minutach przegrywali 0:4. Jerzy Szafraniec od razu poprosił o czas i lubinienie wzięli się do roboty. Niestety nie trwało to długo. Zagłębie zmniejszyło straty do dwóch bramek i choć Kiper znów odskoczył w 24. minucie było tylko 13:10 dla gospodarzy. Niestety bardzo słaba końcówka w naszym wykonaniu sprawiła, ze już do przerwy straciliśmy zaliczkę z Lubina. Po pierwszych trzydziestu minutach było 11:17.
Na początku drugiej połowy Kiper wypracował sobie jeszcze wyższe prowadzenie, które niemal cały czas wynosiło 8-9 bramek, a w 50. minucie nawet dziesięć – 29:19. Klasą samą w sobie był dziś Arkadiusz Miszka, który rzucił nam aż 13. bramek. Na pięć minut przed końcem spotkania było 31:21 dla Kipera i stało się jasne, że to gospodarze zagrają o piąte miejsce. W końcówce lubinianie zmniejszyli straty do dziewięciu trafień, ale do pełni szczęścia zabrakło jeszcze czterech bramek.
Przeciwnikiem Zagłębia będzie przegrany dwumeczu Chrobry – Traveland. W pierwszym spotkaniu olsztynianie wygrali w Głogowie różnicą dziewięciu bramek.
Focus Park-Kiper Piotrków Tryb. – Zagłębie Lubin 33:24 (17:11)
Najwięcej bramek:
dla Focus Park-Kiper – Miszka 13, Jankowski 4, Zinczuk 4.
dla Zagłębia – Tomczak, Kozłowski – po 5.
LL