W jeden dzień lubińscy policjanci zatrzymali aż trzech piratów drogowych, którzy za nic mieli ograniczenia prędkości. Rekordzista pędził 230 km/h.
To był pracowity dzień dla tutejszych funkcjonariuszy.
– Patrole Ruchu Drogowego zatrzymali na naszym terenie aż trzech kierowców, którzy zapomnieli o ograniczeniach prędkości. Dwóch pierwszych kierowców złapanych zostało na wideo rejestrator na lubińskim odcinku drogi S3. Pierwszy z nich pędził swoim BMW aż 230 km/h. Drugim pojazdem kierowała kobieta, która rozpędziła swojego mercedesa do 189 km/h – mówi aspirant sztabowy Krzysztof Pawlik, zastępca oficera prasowego lubińskiej policji.
Oboje musieli zapłacić 2,5 tys. zł mandatu, a na ich konto trafiło 10 punktów karnych.
– Nieco surowsze konsekwencje poniósł 20-latek z Lubina, który na ulicy Ścinawskiej wracał do domu z prędkością 125 km/h. Młody kierowca oprócz równie wysokiego mandatu, stracił swoje uprawnienia na trzy miesiące – dodaje aspirant Pawlik, przypominając o ograniczeniach prędkości i apelując: – Kierowco pamiętaj! Prędkość + zdarzenie = tragedia. Zdejmij nogę z gazu i jedź przepisowo.
