Za nami dwa spotkania 24.kolejki PlusLigi. W nich, 3 punkty zdobyły ekipy Suwałk i Katowic. Jutro, tj. 20 marca o godzinie 20.30 w siatkarskiej konfrontacji zobaczymy Cuprum Lubin, które tym razem zagra na wyjeździe.
Rywalem ekipy Pawła Ruska będzie zespół Jastrzębskiego Węgla, który jest obecnie wiceliderem rozgrywek. Jak czytamy w wypowiedzi trenera na stronie klubowej. – Kluczem w jutrzejszym spotkaniu będzie utrzymanie rytmu naszej gry, kontroli nad przyjęciem i skuteczności w pierwszej akcji. Czeka nas trudna przeprawa, ale jedziemy walczyć i zrobimy wszystko, by przywieźć punkty – mówi trener Paweł Rusek przed meczem w Jastrzębiu.
W informacji prasowej Cuprum Lubin czytamy, iż do końca sezonu nie zobaczymy na parkiecie atakującego Remigiusza Kapicy, zawodnika z topu rankignu najlepiej punktujących i atakujących. Niemniej jednak jak pokazały Lisy w ostatnim meczu, potrafią sobie szybko poukładać grę, a zmiennicy jak w tym przypadku Grzegorz Bociek godnie reprezentują swój klub.
Nasz rywal jest na fali wznoszącej. Warto podkreślić, iż w rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Jastrzębski Węgiel pokonał ostatnio mistrza Włoch Cucine Lube Civitanova i awansował do półfinału rozgrywek, w którym zmierzy się z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.