Policja szuka świadków wypadku drogowego, do którego doszło dzisiaj rano na trasie Lubin-Prochowice. Przyczyną tragedii, w której zginęły dwie osoby, była prawdopodobnie brawura nieustalonego kierowcy samochodu osobowego, który zablokował przejazd rozpędzonej ciężarówce.
Dramat rozegrał się na styku powiatów lubińskiego i legnickiego, między Gogołowicami i Mierzowicami o godz. 6.55. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że ciężarówka zjechała na lewą część jezdni, którą poruszał się ford – relacjonuje Sławomir Masojć, rzecznik prasowy legnickiej policji. Ciężarówce z kolei drogę zajechał nieustalony samochód osobowy, którego kierowca zbiegł z miejsca tragedii.
Kierowca forda (na głogowskich numerach rejestracyjnych), chcąc uniknąć zderzenia, zjechał na pobocze, stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w nasyp. Ofiary wypadku to dwaj mężczyźni – pasażerowie forda. Jeden zginął na miejscu, a drugi zmarł w drodze do szpitala.
Kierowcy obu samochodów – forda i ciężarówki – byli trzeźwi. Na miejscu zdarzenia trwają czynności z udziałem policjantów, prokuratora i biegłego z zakresu ruchu drogowego.
Trwają poszukiwania kierowcy trzeciego samochodu, którego brawura prawdopodobnie przyczyniła się do śmierci niewinnych ludzi. Stąd policja szuka świadków tej tragedii. Każdy, kto widział wypadek, proszony jest o kontakt pod nr tel. 876 1520 lub 997 i 112 w całym kraju. Kontaktować można się również za pośrednictwem poczty elektronicznej: oficer.prasowy@legnica.policja.gov.pl
Fot. TVL Odra