42 amatorów biegania stawiło się w Parku Wrocławskim, aby świętować dwusetny bieg parkrun. Był to również moment na przemyślenia, podsumowania, a także nagradzanie zasłużonych uczestników, jak Robert Kapiec, który jako jedyny wziął udział we wszystkich edycjach tej wyjątkowej inicjatywy.
Na metę jako pierwszy wbiegł debiutant – Mariusz Golec, który cały dystans pokonał z czasem 18:57. Jednym z wolontariuszy, którzy byli odpowiedzialni za kwestie organizacyjne był Michael Rooke z Wielkiej Brytanii. W swoim kraju jest odpowiedzialny za parkrun junior, natomiast w Lubinie wystąpił w roli sędziego przekazującego zawodnikom numerki po zakończeniu trasy.
Podczas dwusetnej edycji biegowej zabawy Elżbieta Sowa podarowała dyplomy zasłużonym biegaczom. Rafał Kulczycki otrzymał wyróżnienie za zdobycie pierwszego miejsca 91 razy. Wśród pań, Lucyna Stepień 47-krotnie przecinała linię mety jako tryumfatorka. Wśród uczestników regularnie startują także kijkarze, osoby w różnym wieku. Najstarszym z nich jest 80-letni Andrzej Makowicz. Gorące podziękowania Elżbieta Sowa słała także najmłodszemu pokoleniu parkrun. Po zakończonej trasie wszyscy posilili się tortem. W Lubinie parkrun istnieje od 2015 roku. W pierwszej edycji udział wzięło 39 amatorów biegania.
Fot. Mariusz Babicz
