Parkingowy problem pod marketem

415

Mieszkańcom centrum miasta brakowało miejsc parkingowych, korzystali więc z tych, przeznaczonych dla klientów marketu Aldi. Sytuacja trwała kilka miesięcy, a sklep tracił klientów, bo ci, którzy chcieli zrobić zakupy, nie mieli gdzie zaparkować. W końcu władze marketu podjęły radykalne kroki – na kołach lubinian pojawiły się blokady.

Władze marketu przekonują, że rozumieją problem mieszkańców. Nie mogą jednak dopuszczać do sytuacji, przez które tracą klientów.

– Początkowo nie reagowaliśmy, bo rozumiemy mieszkańców. Nadal nie robilibyśmy z tego problemu, gdyby nie skala zjawiska. Na ponad 60 miejsc, jedynie 2-3 były wolne w ciągu dnia. Sytuacja powodowała, że klienci decydowali się jechać na zakupy do innego sklepu – mówi Izabela Wawryniec, kierownik lubińskiego Aldi.

Zaczęło się od pouczeń. – Staraliśmy się wytłumaczyć mieszkańcom, że parking powstał z myślą o klientach. W końcu teren należy do firmy. Uprzejmie zwracaliśmy uwagę, przygotowaliśmy specjalne ulotki. Niestety żadne działania nie przynosiły oczekiwanego skutku, bo miejsc dalej ubywało – mówi Izabela Wawrynowicz.

W końcu sklep sięgnął po radykalne rozwiązania. Wprowadzono nowy regulamin parkowania, zgodnie z którym okres dozwolonego korzystania z parkingu został ograniczony do jednej godziny. – W ciągu tej godziny klienci mają dostateczną ilość czasu na zrobienie w spokoju zakupów w naszym sklepie – informuje Paweł Kleszczewski, kierownik ekspansji sieci ALDI.

A ci, którzy klientami nie są, a mimo to parkowali przed marketem, mogli się ostatnio przekonać, że Aldi nie żartuje. Kilka dni temu wcześnie rano, czyli w czasie kiedy sklep był jeszcze zamknięty, stojącym na parkingu samochodom założono blokady.

– Za przestrzeganie regulaminu odpowiedzialna jest teraz firma zewnętrzna, która ma prawo odholować auta tych kierowców którzy nie podporządkują się do nowych zasad. – mówi Paweł Kleszczewski. – Liczymy, iż wprowadzone zmiany umożliwią naszym klientom spokojne korzystnie z marketu oraz ułatwi dostęp do miejsc przeznaczonych specjalnie o tego celu – dodaje.


POWIĄZANE ARTYKUŁY