Parkingi zamiast chodnika

14
– Remont dawno się skończył, a my wciąż jesteśmy w szoku. Nowy chodnik przy ul. Orlej wyłożono tylko w połowie, a dalej zasiano trawę tak, że jest on bezużyteczny – narzeka pani Monika w e-mailu do redakcji. Według lubinianki ktoś wykonał prowizorkę i powinien za to odpowiedzieć.

Kobieta mieszka przy ul. Orlej. Jakiś czas temu magistrat rozpoczął budowę chodnika łączącego ulice Orlą i Wyszyńskiego. – Bardzo się ucieszyłam, ponieważ istniejący tam chodnik od dawna był w bardzo złym stanie. Jednak remont dawno się skończył, a chodnik jest wyłożony jakby tylko w połowie – opowiada kobieta.

Ponadto – według lubinianki – płyty zostały wyłożone nieumiejętnie. – Być może niewystarczająco utwardzono grunt. Teren porasta wiele drzew, a ich korzenie rozsadzają bruk. Nawierzchnia już więc krzywa, a część kostki wystaje stwarzając ryzyko upadku – zauważa mieszkanka.

Jak zapewnia Rafał Rozmus, naczelnik wydziału infrastruktury w lubińskim urzędzie miejskim, chodnik jest wykonany dobrze. – Wyłożyliśmy go w połowie, ponieważ planujemy rozbudować tamtejszy parking. Obecny chodnik ma więc zapewnić jedynie dojście do swoich samochodów mieszkańcom ul. Sportowej – wyjaśnia Rafał Rozmus.

Naczelnik zaznacza, że drogą dla pieszych, łączącą ul. Orlą z Wyszyńskiego, jest chodnik zlokalizowany pomiędzy parkingiem, a płotem kościoła. – Ścieżka ta stanowi główny ciąg komunikacyjny pomiędzy tymi ulicami – podkreśla urzędnik.


POWIĄZANE ARTYKUŁY