Leśny zamknięty całkowicie, Wrocławski częściowo – dwa największe lubińskie parki mocno ucierpiały z powodu wichury. Ograniczenia wstępu były niezbędne, bo zniszczone przez wiatr drzewa stanowią duże zagrożenie dla spacerowiczów.
– Mamy bardzo dużo drzew już przewróconych i połamanych, które w każdej chwili też mogą się przewrócić. Zniszczeń jest tak dużo, że własnymi siłami nie damy rady tego uprzątnąć. Musimy poczekać na pomoc specjalistycznych ekip – mówi Marek Zawadka, dyrektor Muzeum Historycznego, któremu podlega park Leśny.
Upadające drzewa zniszczyły m.in. ogrodzenie parku i niektóre z muzealnych eksponatów. Park Leśny pozostanie całkowicie zamknięty do wtorku włącznie.
Dziś zamknięte będą też bramy parku Wrocławskiego. Jutro otwarte zostaną wejścia od strony MPWiK i OBI oraz brama techniczna od ul. Paderewskiego. Główna brama od strony sądu pozostanie zamknięta, a cała górna część parku objęta jest zakazem wstępu.
– Część ze starodrzewem musi pozostać zamknięta. Tam do usunięcia połamanych konarów i gałęzi potrzebujemy fachowej pomocy arborystów – wyjaśnia Agata Bończak, dyrektor Centrum Edukacji Przyrodniczej.
Przypomnijmy, synoptycy przewidują wyjątkowo silny wiatr jeszcze przez cały piątek.
Fot. Muzeum Historyczne w Lubinie; Centrum Edukacji Przyrodniczej w Lubinie