Szczęśliwa trzynastka. KGHM Zagłębie Lubin będzie dobrze wspominało 13. kolejkę T-Mobile Ekstraklasy. Zespół prowadzony przez Pavla Hapala pokonał na wyjeździe Polonię Warszawa 1:0.
W 2. minucie spotkania Wladimer Dwaliszwili w pojedynku z Adamem Banasiem wywalczył rzut rożny. Polonia Warszawa nie wykorzystała sytuacji i piłka znalazła się w rękach dobrze dysponowanego Michała Gliwy. Dwie minuty później bramkarz Zagłębia wygrał pojedynek sam na sam z Dwaliszwilim. W 8. minucie dobrą sytuację miał Szymon Pawłowskim, ale uderzenie piłki głową nie przyniosło upragnionego gola. Ten sam zawodnik w 17. minucie również miał szansę na zdobycie bramki, ale trafił wprost w ręce Sebastiana Przyrowskiego. Do przerwy żadna z ekip nie potrafiła objąć prowadzenia. W drugiej połowie radość na twarzach kibiców Zagłębia pojawiła się dopiero w 62. minucie. W szybkiej akcji na bramkę Polonii, Elton Lira strzelał w pole karne, piłka odbiła się jeszcze od obrońcy Warszawy, aż w końcu trafiła na nogę Michala Papadopulosa, który bez problemu wbił ją do siatki gospodarzy. Pod koniec spotkania sędzia wielokrotnie wyciągał żółtą kartkę, którą między innymi został ukarany Michał Gliwa. Miedziowi wyrwali Polonii 3 punkty i wspięli się wyżej w tabeli Ekstraklasy.