Panie z Lubina w kalendarzu i na żywo

27

– To projekt na całe życie – mówi fotograf Grzegorz Pytka, który prywatnie, za własne pieniądze wydaje lubiński kalendarz. Lubiński, bo choć nie widnieją w nim krajobrazy z miasta, to każdą ze stron zdobi mieszkanka Lubina. Już w tę niedzielę, 6 grudnia, będzie można spotkać wszystkie dwanaście modelek, które pozowały do tegorocznego kalendarza, na wernisażu w Centrum Kultury Muza.

 

W holu Muzy od dzisiaj będą prezentowane karty z najnowszego kalendarza lubinianina Grzegorza Pytki. O godzinie 19 autor otworzy wystawę wraz z dwunastoma lubiniankami, które zgodziły się do niego zapozować. Zapowiada się ciekawe widowisko. Choć fotograf nie chce zdradzać szczegółów, przygotował specjalną oprawę dzisiejszego wernisażu.

W czasie imprezy będzie można nie tylko obejrzeć, ale i kupić kalendarz przygotowany przez Grzegorza Pytkę. Lubinianin wydrukował 200 egzemplarzy swojego dzieła. Będzie ono później sprzedawane między innymi w kasie Centrum Kultury Muza. Kosztować będzie 50 zł. Część środków z jego sprzedaży przekazana zostanie na lubińskie hospicjum.

To drugi kalendarz, który przygotował lubiński fotograf. Pomysł pojawił się w ubiegłym roku, gdy lubinianin zrobił portrety trzem dziewczynom. Wszystkie zdjęcia są czarno-białe i jak zapewnia autor, żadne nie jest retuszowane.

Wstęp na wernisaż jest bezpłatny.

Więcej o Grzegorzu Pytce i jego kalendarzu można przeczytać na: www.lubin.pl/aktualnosci,8175,lubinianki_na_kartach_kalendarza.html


POWIĄZANE ARTYKUŁY