Pan Bielik maskotką lubińskiego parku

45

Lubiński park Wrocławski ma maskotkę. Pan Bielik zadebiutował na pikniku wojskowym 11 listopada. Odtąd będzie można go spotkać podczas imprez organizowanych w parku i nie tylko tutaj oraz akcji promocyjnych poza naszym miastem.

bielik-2

– Z zamiarem stworzenia maskotki nosiliśmy się od dawna. Zanim pojawił się bielik, było kilka propozycji, między innymi żuraw mandżurski, którego CEP ma w logo, oraz bocian – mówi Agata Bończak, kierownik Centrum Edukacji Przyrodniczej w Lubinie. – Ostatecznie zdecydowaliśmy się na bielika. Uznaliśmy, że jest na tyle uniwersalny, że jest dobrym symbolem zarówno naszego zoo, ptaków, jak i kraju. Będzie go można więc wykorzystać podczas różnych imprez – dodaje.

Maskotka Pana Bielika czekała na odpowiedni moment, aby pierwszy raz pokazać się publicznie. Zadebiutowała 11 listopada podczas pikniku na błoniach.

– Nasza maskotka miała tego dnia sporo pracy i nie miała czasu na przerwę. Bardzo dużo osób chciało sobie zrobić z nią zdjęcie. Przy okazji każdy dostawał mapę lubińskiego zoo – dodaje Agata Bończak.

Wszędzie tam, gdzie pojawi się Bielik, przy okazji będzie też trochę edukacji. Nie każdy bowiem wie, że bieliki nie są orłami. – Bieliki należą do rodziny jastrzębiowatych – wyjaśnia Bończak.

Nową maskotkę będzie można spotkać między innymi w styczniu podczas ptakoliczenia w parku Wrocławskim, a także podczas targów turystycznych we Wrocławiu.


POWIĄZANE ARTYKUŁY