Padł ofiarą oszustów, stracił ponad 35 tys. zł

3582

Nie podawajmy żadnych danych dotyczących naszego konta bankowego, numeru kart debetowych czy kredytowych, numerów PIN i haseł, nie instalujmy też programów, które zleca nam obca osoba przez telefon. Warto przestrzegać tych kilka zasad bezpieczeństwa, wszak może to uchronić nasze ciężko zarobione pieniądze przed oszustami. Ostatnio ofiarą internetowych złodziei padł 48-letni lubinianin, którego stan konta bankowego zmalał o ponad 48 tys. zł.

Fot. ilustracyjne

Do komendy policji w Lubinie zgłosił się 48-latek, który  zawiadomił, że został oszukany przez nieznanego mężczyznę podającego się za pracownika banku z działu bezpieczeństwa. Oszust tak poprowadził rozmowę, że nie wzbudził żadnych podejrzeń mężczyzny. Podczas połączenia telefonicznego pokrzywdzony był pewny, że faktycznie rozmawia z konsultantem jednego z banków w Lubinie.

– Dzwoniący poinformował 48-latka, że ktoś usiłuje włamać się na jego rachunek bankowy z innego urządzenia niż przypisane do jego konta. Mężczyzna podstępem uzyskał dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej. Pokrzywdzony za namową oszusta zainstalował na swoim telefonie aplikację do zdalnego pulpitu, a następnie podał przestępcy kod autoryzacji do aplikacji – relacjonuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.

Kolejny krok, jaki wykonał 48-latek, to logowanie do swojego konta bankowego – tym samym dając oszustowi możliwość zobaczenia loginu i hasła wprowadzanego przez lubinianina. Stracił w ten sposób ponad 35 tysięcy złotych.

Policjanci po raz kolejny ostrzegają przed podawaniem jakichkolwiek danych przez telefon.

– Nie mamy nigdy pewności, kto jest po drugiej stronie słuchawki.  Bądźmy zawsze czujni i ostrożni. Nigdy nie zdradzajmy haseł do kont bankowych, numeru BLIK, PIN – u do kart, a także numerów naszych kart płatniczych. Jeżeli dzwoniący pyta o powyższe dane, możemy być niemal pewni, że mamy do czynienia z oszustem! Jeżeli zainstalujemy program zdalnego pulpitu na swoim telefonie lub komputerze damy możliwość przestępcom, aby zobaczyli jakie hasła wpisujemy logując się na nasz rachunek bankowy – przestrzega rzeczniczka lubińskiej policji.


POWIĄZANE ARTYKUŁY