Numer domu dla wielu z nas może wydawać się niepotrzebnym wyposażeniem. Nic bardziej mylnego. Zdarza się, że policjanci czy inne służby ratunkowe nie mogą dotrzeć pod wskazany adres, ponieważ na budynku, którego szukają brakuje numeru. Czasami sekundy mają znaczenie i mogą uratować komuś życie. Przypominamy, że numerowanie domostw to nasz prawny obowiązek. Tym bardzie teraz, kiedy policjanci każdego dnia sprawdzają osoby przebywające w kwarantannie domowej.
Policjanci na co dzień obsługują wiele interwencji. Często zdarzają się sytuacje, że funkcjonariusze mają utrudnione zadanie podczas dotarcia pod wskazany adres, ponieważ na budynku którego szukają, brakuje numeru. Niejednokrotnie interwencje te dotyczą sytuacji, w których zagrożone jest życie ludzkie. Wtedy liczy się każda sekunda. Ponadto, aktualna sytuacja związana z pandemią koronawirusa sprawiła, że każdego dnia policjanci sprawdzają osoby przebywające w kwarantannie domowej. Brak oznaczenia budynku nie ułatwia im pracy. Funkcjonariusze często długo krążą po okolicy zanim dotrą pod właściwy adres.
Prawidłowe oznaczenie budynku, to ustawowy obowiązek właściciela każdej nieruchomości. Mimo, że dla wielu z nas sprawa może wydawać się banalna, to taka wcale nie jest. Mówi o tym art. 64 kodeksu wykroczeń:
Ust. 1. Kto, będąc właścicielem, administratorem, dozorcą lub użytkownikiem nieruchomości, nie dopełnia obowiązku umieszczenia w odpowiednim miejscu albo utrzymania w należytym stanie tabliczki z numerem porządkowym nieruchomości, nazwą ulicy lub placu albo miejscowości podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.
Ust. 2. Tej samej karze podlega, kto nie dopełnia obowiązku oświetlenia tabliczki z numerem porządkowym nieruchomości.
Koszt montażu tabliczki z numerem domu często nie przekracza kilkudziesięciu złotych, a może uratować nam życie.
Źródło: KPP Lubin