LUBIN. Pomimo że Warsztaty Terapii Zajęciowej „Promyk” funkcjonują już od grudnia, to dziś – podczas oficjalnego otwarcia – rodzice chorych dzieci nie kryli łez wzruszenia. Podopieczni Stowarzyszenia Przyjaciół i Rodziców Osób Niepełnosprawnych oprowadzili gości po nowym budynku, pokazując, gdzie spędzają czas.
– Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do realizacji tego przedsięwzięcia. Lubin bardzo długo czekał na zielone światło dla tego typu terapii – mówi Dariusz Jankowski, prezes stowarzyszenia. – Chcemy jak najlepiej przygotować osoby upośledzone zarówno fizycznie, jak i umysłowo do samodzielnego życia – tłumaczy.
Warsztaty Terapii Zajęciowej „Promyk” są przeznaczone dla niepełnosprawnych, którzy ukończyli osiemnaście lat. – Polski system edukacji zakłada, że nauka jest obowiązkowa tylko do czasu uzyskania pełnoletności. Ludzie zdrowi idą po ukończeniu szkół ponadgimnazjalnych na studia lub do pracy. A co z niepełnosprawnymi? Czy to, że są chorzy oznacza, że powinni zrezygnować z rozwoju? – pyta prezes.
Właśnie dlatego powstał ośrodek. Jak zapewnia Jankowski, niepełnosprawni bardzo chętnie przychodzą na zajęcia. Budynek ma ponad 500 mkw. powierzchni. Mieści się w nim sześć sal zajęciowych. Są sale gospodarstwa domowego, ceramiczna, ogrodowa, rękodzieła, krawiectwa i techniczna.
Ośrodek posiada także gabinety rehabilitacyjne oraz psychologiczny. – Do placówki uczęszcza trzydzieści osób, które pracują w sześciu pięcioosobowych grupach – dodaje Bożena Urban, członkini stowarzyszenia, a jednocześnie matka jednego z podopiecznych.
Po otwarciu drugiego skrzydła ośrodek pomieści kolejne trzydzieści osób.
Obiekt znajduje się przy ul. Kukuczki 39 na Przylesiu. Prace nad ośrodkiem, dostosowanym w każdym calu do potrzeb osób niepełnosprawnych, ruszyły w 2004 roku. – To właśnie wtedy otrzymaliśmy mnóstwo wsparcia od prezydenta Roberta Raczyńskiego i obecnego starosty Tadeusza Kielana. Prezydent wytłumaczył, gdzie należy szukać pomocy, by zrealizować plany – opowiada Jankowski. – Od samego początku wspomagały nas także lokalne firmy, takie jak MUNDO, MPO i MPWiK – dodaje.