Choć nagłośnienie nieco szwankowało i aby dostać bilet na mecz, trzeba było stać kilka godzin w kolejce, kibice i tak byli zachwyceni. Warto było czekać. Inauguracja sezonu na nowym stadionie wypadła bardzo okazale. Przy dopingu rozentuzjazmowanego tłumu Zagłębie wygrało 3:0 z Górnikiem Łęczna. – Zarąbisty stadion – wyraził opinię całej publiczności Sławomir ze Żmigrodu.
– Myślę, że dzisiejszy spektakl będzie udany – powiedział tuż przed rozpoczęciem sobotniego meczu Paweł Jeż, prezes Zagłębia Lubin. – Dla nas najistotniejsze, żeby rozpocząć rundę wiosenną od zwycięstwa.
Jego słowa się ziściły, miedziowi pokonali w pięknym stylu Górnika Łęczną. Na trybunach zasiadło ponad 9 tysięcy osób, kibicując swoim drużynom. Gdy tłum zaczął podskakiwać, trybuny drgały wraz z nim.
– Drgania trybun to w zupełności naturalne zachowanie – uspokajał po meczu Piotr Dziurman, kierownik projektu budowy stadionu. – Nie odczuwaliśmy tego na starych trybunach, które były na wałach ziemnych. Jednak przy tego typu konstrukcji jest to zupełnie naturalne. Podobnie zachowuje się most, gdy po nim przejeżdża ciężarówka – odczuwamy drgania, a most się nie wali.
Już dwie godziny przed rozpoczęciem meczu, trybuny wypełniły się prawie po brzegi. Wśród publiczności słychać było tylko pozytywne opinie o nowym stadionie.
– Wszystko mi się podoba – cieszył się Mariusz Jagiełło, który na mecz przyjechał z 13-letnimy synem Piotrem ze Ścinawy. – Od 20 lat chodzę na mecze Zagłębia. Teraz z jeszcze większą przyjemnością.
– Zarąbisty stadion – stwierdził Sławomir ze Żmigrodu. – Dziękuję żonie za to, że pozwoliła mi tu dziś przyjechać – dodał z uśmiechem.
Kibice oczarowani nowym stadionem, wybaczyli drobne wpadki organizatorów. Klub w czasie imprezy otwierającej miał problemy z nagłośnieniem. Głos spikera co jakiś czas zanikał i słychać było jednostajne buczenie.
– Popsuł się jeden mikrofon, a mikrofon rezerwowy miał pewną wadę – tłumaczy Piotr Dziurman. – To bez problemu można wyeliminować i na następnym meczu już wszystko będzie w porządku.
To jeszcze nie koniec prac nad lubińskim stadionem. Od jesieni 2007 roku, kiedy to rozpoczęła się budowa postawiono trzy zadaszone trybuny, które mogą pomieścić ponad 10 tysięcy kibiców. Docelowo mecze będzie mogło oglądać 16,3 tysiąca osób. Do września tego roku mają zostać zakończone prace nad czwartą trybuną oraz budynkiem. Do tej pory Zagłębie wydało na stadion około 85 mln zł. Całość kontraktu opiewa zaś na sumę 120 mln zł.
MRT
Fot. Maciej Czachórski
Fot. Marcin Myszka
Fot. Maciej Czachórski
Fot. Marta Czachórska
Fot. Maciej Czachórski
Fot. Marcin Myszka
Fot. Marcin Myszka
Fot. Marcin Myszka