W mieszkaniach klientów sprawdzają składki przekazane przez ZUS do OFE – to nowy sposób działania oszustów, którzy grasują w całym regionie legnickim. – Uważajmy na ludzi, którzy podszywają się pod pracowników ZUS – ostrzegają urzędnicy.
– Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie prowadzi i nie prowadził żadnych działań w tym zakresie. Zakład nie uczestniczy w zawieraniu, czy podpisywaniu umów członków z OFE – zapewnia Elżebieta Kurek, rzecznik legnickiego oddziału ZUS.
Tymczasem w ostatnim czasie pojawiła się grupa oszustów, podszywająca się pod inspektorów ZUS. Najpierw dzwonią do domu swojej „ofiary”. W rozmowie telefonicznej kobieta informuje o wizycie zusowskiego specjalisty, który w dogodnym dla ubezpieczonego terminie zjawi się na spotkaniu w jego mieszkaniu i sprawdzi, czy składki emerytalne przekazano do OFE terminowo i w prawidłowej wysokości.
– O sprawie poinformowała nas kobieta, która chcąc sprawdzić wiarygodność tych informacji zadzwoniła do ZUS-u –mówi Danuta Łabatczuk z Wydziału Obsługi Klientów legnickiego oddziału ZUS.
ZUS apeluje zatem do mieszkańców całego regionu o wyjątkową czujność. Ubezpieczony, który ma wątpliwości czy ZUS przekazał prawidłowe składki do OFE, powinien najpierw sprawdzić, czy płatnik składek przekazał składki do ZUS, a następnie bezpośrednio lub pisemnie w placówce ZUS.
Zakład informuje też, że z reguły kontaktuje się ze swoimi klientami w formie pisemnej – za pośrednictwem poczty. Rzadko zdarzają się kontakty telefoniczne. W nielicznych przypadkach konieczności bezpośredniego kontaktu ze świadczeniobiorcą, ubezpieczonym lub płatnikiem składek – pracownik ZUS posiada upoważnienie oraz legitymację, które ma obowiązek przedstawić do wglądu.