Oszukują obiecując pracę

23

Oszuści wymyślają coraz to nowe sposoby, żeby wyłudzić pieniądze, nasze dane, jak PESEL i numer telefonu, czy wcisnąć nam rzecz, której tak naprawdę nie potrzebujemy. Często wykorzystują osoby w trudnej sytuacji, poszukujące pracy. Te myśląc, że zdobędą zatrudnienie, w rzeczywistości zgadzają się na przyjęcie abonamentu na płatne SMS-y.

Identyczną historię już kiedyś opisywaliśmy na naszym portalu. Teraz nieuczciwy ogłoszeniodawca powrócił. Pod pretekstem zatrudnienia w solarium wyciąga od lubinian dane, a dokładnie numery telefonów.

– Ktoś, kto wstawia to ogłoszenie, oszukuje ludzi – mówi pani Agnieszka, która dała się oszukać.

Kobieta odpowiedziała na ogłoszenie o pracy w solarium i otrzymała maila z linkiem do – jak myślała – kwestionariusza osobowego. Fałszywy pracodawca napisał, że praca wciąż jest aktualna i obecnie prowadzona jest rekrutacja: „Niestety, ale spotkało nas wiele rozczarowań ze strony osób ubiegających się o pracę. Zostali zatrudnieni a pracę lekceważyli, nie stawiali się do pracy itp. Poprzez takie doświadczenie wprowadziliśmy nowy proces rekrutacji tzn. internetowy”.

Żeby wypełnić kwestionariusz, pani Agnieszka musiała podać na wskazanej stronie swój numer telefonu. Jakież było jej zdziwienie, gdy zamiast kwestionariusza do wypełnienia, otrzymała abonament na płatne SMS-y na temat zdrowego żywienia. Koszt jednego to 4,92 zł brutto, a będą wysyłane trzy tygodniowo. Za miesiąc trzeba więc będzie zapłacić ponad 60 zł.

Czy to oszustwo? Nie do końca, bo jeśli uważnie przyjrzymy się stronie, zauważymy na dole informację, że „serwis jest usługą subskrypcyjną, dzięki której użytkownik otrzymuje porady na temat zdrowego odżywiania”. Jest tam również mowa o opłatach, a także regulamin.

Żeby dotrzeć do tej informacji, trzeba jednak przerolkować stronę w dół. A jest ona tak zbudowana, że zapewne niewiele osób to robi.

Jak widać w dzisiejszych czasach bardzo łatwo paść ofiarą oszusta. Często nawet nie jesteśmy w stanie udowodnić, że zostaliśmy oszukani. Jedyny sposób, żeby się przed tym bronić, to zachować ostrożność. I o tym powinien pamiętać każdy.

– Zawsze należy uważnie przeczytać umowę czy regulamin, zanim cokolwiek podpiszemy lub udostępnimy swoje dane, jak PESEL czy numer telefonu – przestrzega Wiesława Sulima, powiatowy rzecznik konsumentów.

O ostrożności pamiętajmy również odpowiadając na oferty pracy zamieszczone chociażby w internecie. Żaden portal z ogłoszeniami nie jest bowiem w stanie sprawdzić, czy ogłoszeniodawca ma uczciwe zamiary czy też nie.


POWIĄZANE ARTYKUŁY