Sympatycy petard, fajerwerków czy innych sylwestrowych atrakcji mogą poczuć się rozczarowani. Rozporządzenie wojewody dolnośląskiego zakazuje ich używania w miejscach publicznych. Jego nieprzestrzeganie może wiązać się z karą grzywny lub pozbawienia wolności do 2 lat.
Jak co roku okres poprzedzający sylwestra związany jest ze wzmożoną sprzedażą fajerwerków i petard. Ze względu na zwiększenie bezpieczeństwa osób pasjonujących się materiałami pirotechnicznymi, jak i pozostałych mieszkańców naszego województwa, których życie i zdrowiem, a nawet mienie, może być zagrożone, wojewoda zakazał używania petard i fajerwerków aż do 1 lutego 2009 roku.
– Rozporządzenie w sprawie ograniczeń w używaniu materiałów i wyrobów pirotechnicznych zostało wprowadzone w życie ze względu na występujące zagrożenia bezpieczeństwa zdrowia i życia ludzi. Zarządzenie wprowadzane jest corocznie – wyjaśnia Józef Rzemień, Dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu.
Zakaz używania materiałów pirotechnicznych dotyczy wszystkich petard i fajerwerków, które mogłyby spowodować bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa dla życia, zdrowia lub mienia. Nie dotyczy on jednak organizatorów pokazów fajerwerków, posiadających pozwolenia na organizowanie imprez masowych.
Należy też dodać, że zakaz używania materiałów i wyrobów pirotechnicznych nie wiąże się z zakazem ich sprzedaży w upoważnionych placówkach handlowych, które uzyskały na tego rodzaju działalność odpowiednie zezwolenie np. hurtownie, sklepy czy supermarkety. Fajerwerków sprzedawać nie można jednak osobom niepełnoletnim. Grozi za to kara grzywny lub do 2 lat pozbawienia wolności. Materiałami pirotechnicznymi nie można też handlować na straganach lub rynkach.
Ze względu na duże niebezpieczeństwo wynikające z posługiwania się petardami, o szczególną ostrożność apeluje też policja. Rodzice powinni zwrócić uwagę czy ich pociechy nie gromadzą sylwestrowego asortymentu, a sami zadbać o zdrowy rozsądku.
MS
