Już dzisiaj o godzinie 18 w Klubie Centrum Baribal wzostanie rozegrana ostatnia kolejka trzeciego sezonu Invedia Sensible Ligi. Jeżeli zjawi się lider Romaneq (Juventus), to bez względu na osiągnięty wynik zdecydowanie wygra w ogólnej klasyfikacji.
O ile sprawa mistrzostwa jest już praktycznie rozstrzygnięta, to walka o drugie i trzecie miejsce zapowiada się arcyciekawie. W zasadzie cztery osoby mają szansę na srebro: ZienioR, którego jednak czeka przed kolejką baraż z Góralem, Foka, Pączek i Filippousis jeżeli pokona w barażu Chrisa (być może zabraknie obu zawodników). Sytuacja jest naprawdę skomplikowana, bo nawet porażka ZienioRa w barażu niewiele wyjaśni. Gorzej ma Filippousis, który jeżeli przegra w barażu, to straci szansę na jakikolwiek medal.
Na chwilę obecną czołówka tabeli wygląda następująco:
1. Romaneq (238 pkt.) – poza zasięgiem rywali; 2. ZienioR (212 pkt.) – nawet jeśli przegra baraż to ma szansę na srebro; 3. Foka (209 pkt.) – musi liczyć na porażkę ZienioRa w barażu i co najmniej trzecie miejsce w 10 kolejce lub zdobyte 3 punkty więcej od ZienioRa; 4. Pączek (206 pkt.) – również musi liczyć na porażkę ZienioRa w barażu i pierwsze miejsce w 10 kolejce; 5. Filippousis (205 pkt.) – ma szansę "tylko" na trzecie miejsce (jeżeli będzie grał).
– Na tą chwilę zajmuję w klasyfikacji generalnej czwartą pozycję. Moim celem na ostatnią kolejkę jest wskoczenie na podium. Nie będzie to łatwe, ale na pewno dopóki będę miał chociaż cień szansy na "pudło" nie odpuszczę – mówi Adam Michalik.
Z niecierpliwością oczekuje ostatniej 10. kolejki III sezonu ISL gdyż rozstrzygną się losy prowadzonej przeze mnie drużyny. Drugie miejsce na koniec sezonu jest w zasięgu ręki, ale gdy szczęście nie będzie mi sprzyjać tego dnia, mogę się znaleźć zupełnie poza podium. Jednak zrobię wszystko aby srebrny medal padł moim łupem a nie depczących mi po piętach rywali – powiedział Zienior.