Po dziewięciu kolejkach, sytuacja MKS Cuprum Mundo Lubin jednym słowem jest kiepska. Łącznie, podopieczni Dominika Fristera zdołali zdobyć 8 punktów. Duży cios lubinianie otrzymali w ostatnim ligowym spotkaniu z Energetykiem Jaworzno. Pewne 3:0 dla rywali, jeszcze bardziej obniżyło morale zespołu. I Liga siatkarska, okazała się bardzo surowa dla miedziowych. Obecnie miejscowy klub zamyka tabelę. Nic jednak straconego. Przed nimi kolejny pojedynek. Ponownie na własnym terenie. Mundo podejmie zespół, który jest od nich o jedno oczko wyżej, Krakowską Akademię Wanda Instal Kraków.
Pierwszy mecz w sezonie 2011/2012, Mundo grało z KPS Jadarem Siedlce. Podopieczni Dominika Fristera pokonali swoich rywali w piątym secie 3:2. Zaczęło się dosyć dobrze, choć nerwowo. II kolejka to pojedynek z Gorzowem Wielkopolskim na wyjeździe. Lubinianie walczyli jak lwy, ale gospodarze okazali się lepsi i wygrali 3:2. Trzecia kolejka również nie była łaskawa. W meczu ze Ślepskiem Suwałki, miedziowi przegrali na własnym parkiecie 1:3. Później była porażka 1:3 z Ostrołęką. Morale zespołu wisiały na włosku. Przyszedł mecz u siebie z Jokerem Piła. Jest! Zwycięstwo 3:1. Radości nie było końca. Jednak szkoleniowiec był ostrożny i mówił musimy grać dalej, niech emocje opadną. I faktycznie.
6. kolejka to sromotna porażka 3:0 z Bielsko-Białą. Na chwilę znów pojawiła się iskierka nadziei. Na własnym parkiecie w ramach 7. kolejki, Mundo podejmowało AZS Stal Nysę. Mecz zakończył się tryumfem gospodarzy 3:2. O ósmej i dziewiątej kolejce, lubinianie chcieliby najlepiej zapomnieć. Mecze z Będzinem i Jaworznem to porażki do zera. Z tej przyczyny obecnie miedziowi zajmują ostatnie miejsce w lidze. To jednak nie koniec świata. Jak mówi szkoleniowiec, wierzy do końca w swój zespół i w to, że niebawem szczęście się do nich uśmiechnie. Może już w meczu z Wandą Kraków?
Pojedynek odbędzie się w sobotę o godzinie 15.00 w hali lubińskiej czternastki.