LUBIN. Temperatury na dworze coraz niższe, mimo to wielu kierowców z Lubina i okolic zwleka z wymianą opon na zimowe do momentu, gdy na drodze pojawi się pierwszy śnieg. Wiąże się to z ogromnym niebezpieczeństwem podczas jazdy oraz corocznym zaskoczeniem zmotoryzowanych przez zimę.A do tego jeszcze większe koszty i dłuższe kolejki.
– Lubinianie mają do wyboru wiele punktów wymiany ogumienia, więc nie ma mowy o żadnych kolejkach – zapewnia jeden z pracowników punktu wulkanizacji na Ustroniu.
Innego zdania jest właściciel jednego z lubińskich warsztatów. – Spore kolejki mamy od początku listopada. Niektórzy kierowcy zdecydowali się na wymianę już pod koniec października, wtedy wymienialiśmy opony od ręki. – wyjaśnia właściciel. – Dziś trzeba czekać nawet po kilka dni – dodaje.
Jaki jest więc najlepszy moment na wymianę opon? – Najlepiej jest zmienić opony na "zimówki", kiedy temperatura w ciągu dnia spada poniżej 5 stopni Celsjusza – tłumaczy jeden z mechaników.
Ceny za wymianę ogumienia u lubińskich wulkanizatorów wahają się w przedziale od 50 do 80 zł. – Wszystko zależy od opon i wielkości pojazdu – dodają zgodnie mechanicy.