Wyjątkowo nieprzychylna aura nie ochłodziła serc lubinian. Pomimo trudności z poruszaniem się po mieście, mieszkańcy wyszli z domów i wsparli osiemnasty Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Było gorąco zwłaszcza podczas licytacji. Ich zwycięzcy niebawem m.in. poprowadzą wydanie informacyjne w TVL Odra i zasiądą w fotelu gospodarza miasta. Byli też zdobywcy jedynych przyjaciół, jakich można kupić za pieniądze, czyli… ślicznych szczeniąt.
Tak sympatyczna atmosfera niestety wciąż jest obca lubińskim politykom. Eurodeputowany z ramienia Platformy Obywatelskiej przyznał właśnie, że ma zgoła odmienne zdanie od swych partyjnych kolegów, którzy zasiadają w radzie miejskiej.
Okazuje się, że parlamentarzysta popiera rewitalizację parku Wrocławskiego. Jego zdaniem źle by się stało, gdyby miasto straciło pokaźną dotację na ten cel. Rajcy, opozycyjni wobec prezydenta, są jednak innego zdania i najwyraźniej chcą stracić pieniądze.
Jednym z niewielu ciepłych akcentów był casting adresowanych do dziewcząt, które mają szansę znaleźć się na kartach przyszłorocznego kalendarza. Spotkanie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem i dowiodło, że w Lubinie i okolicach mieszka naprawdę wiele pięknych kobiet.
W minionym tygodniu to jednak pogoda, a zwłaszcza niezwykle obfite opady śniegu, spędzały nam sen z powiek. Trwa usuwanie sopli i zgarnianie białego puchu. Także ze sklepowych dachów. Jak wygląda oryginalny sposób odśnieżania po lubińsku, informujemy wewnątrz numeru. Nowe wydanie już dziś trafi do Państwa rąk. Zachęcamy do lektury.