Oprawca znów liczy na litość Czytelników

18

Zwyrodniały właściciel dwóch, porzuconych w Parku Leśnym, suczek znów dał dowód swego okrucieństwa. Pocieszony – że dzięki wrażliwości naszych Czytelników, szczeniakom udało się znaleźć nowe domy – po raz drugi w tym samym miejscu podrzucił dwie kolejne suczki.

 

Lekarz weterynarii Marek Walkowicz podejrzewa, że pochodzą z tego samego miotu. Świadczy o tym nie tylko miejsce znalezienia, ale i bliskie podobieństwo do labradora oraz wiek – wszystkie mają bowiem około trzech miesięcy.

Właściciel porzucił szczeniaki w takim samym, jak poprzednio stanie: z objawami choroby, której towarzyszą wymioty i biegunka. Odwodnionym suczkom udzielono pomocy i odrobaczono. Piękne i przeraźliwie smutne stworzonka powoli dochodzą do siebie.

Miłośnikom czworonogów brakuje już słów, by opisać okrucieństwo właściciela suki, której potomstwo pozostawił w parku na pastwę losu. Przy okazji przypominamy wszystkim dręczycielom, że za znęcanie się nad zwierzętami można pójść do więzienia nawet dwa lata.

Piękne suczki będą do odebrania z przychodni weterynaryjnej ANIMVET przy ul. Słowiańskiej 4 w Lubinie. Osoby, które chciałyby się nimi zaopiekować, proszone są o kontakt pod numery telefonów: tel. 076 842 17 88 lub 601 844 472, w godzinach 9.00-18.00.

Dziękując naszym Czytelnikom za wrażliwość wierzymy, że i te szczeniaki trafią w dobre ręce. Zdjęcia czworonogów publikujemy w galerii poniżej.


POWIĄZANE ARTYKUŁY