Operator wiertnicy nadal w szpitalu

14

Poszkodowany w sobotnim wypadku w kopalni Lubin górnik nadal przebywa w szpitalu w Nowej Soli. Jego stan się nie zmienił, wciąż jest ciężki.

 

Mężczyzna tuż po przybyciu do szpitala przeszedł operację. Wiemy jedynie, że jego stan jest poważny i przebywa na oddziale neurochirurgii. – Rodzina zabroniła udzielania jakichkolwiek informacji na temat jego stanu zdrowia – wyjaśnia Anna Osadczuk, rzecznik KGHM, w którym pracuje ranny górnik.

Przypomnijmy, że trzydziestokilkuletni górnik trafił do szpitala w Nowej Soli w sobotę, po tym jak podczas pracy na oddziale G 9 w ZG Lubin nawiercił się na niewypał, który pozostał w ścianie po poprzednim strzelaniu. Oprócz operatora wiertnicy w wybuchu ucierpiał także przodowy pola. Jednak po przepadaniu, lekarz stwierdził, że może on wrócić do domu.

Przyczyny wypadku bada obecnie specjalna komisja.
 


POWIĄZANE ARTYKUŁY